W najnowszym sondażu zapytano Polaków o przywódcę. Tak wypadli główni gracze
- Najwięcej Polaków uważa za urodzonego przywódcę Donalda Tuska, którego dzieli ogromna przepaść między drugim z wytypowanych.
- W gronie przywódców znaleźli się też Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia
- Relatywnie wysoko w sondażu znalazł się lider Konfederacji, która ostatnio przybiera na sile
Donald Tusk jest urodzonym przywódcą? To wnioski, które pchają się na myśl, kiedy patrzy się na wyniki ostatniego sondażu. Polacy jasno wskazali, że to właśnie lider PO jest człowiekiem, na którego opozycja powinna stawiać, by wygrać wybory.
W odpowiedzi na pytanie: "Który z polityków opozycji ma Pana/i zdaniem najwięcej cech przywódcy?", aż 34,5 proc. respondentów wskazało właśnie Donalda Tuska.
Trzaskowski i Hołownia za przepaścią
Choć w tego typu sondażach zawsze liczy się podium, w tym przypadku słupki znacząco różnią się wysokością. Drugie miejsce w rankingu popularności opozycyjnych polityków zdobył Rafał Trzaskowski, ale uzyskał on zaledwie 18,9 proc.
Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia, którego również dzieci ogromna strata punktowa, zarówno w przypadku jednego jak i drugiego polityka. Hołownia zdobył bowiem 6,5 proc. głosów.
Mentzen się wybija
Ponieważ w sondażu nie było opcji wybrania żadnego z polityków rządzącej partii prawicowej, nie dziwi obecność Sławomira Mentzena "w czołówce". Zdobył on jednak zaledwie 5,1 proc.
Ostatnie sondaże, z których wynika jasno, że Konfederacja cieszy się coraz większym poparciem, mogą jednak niepokoić. Jak wynika z badań, które zamówiła Platforma Obywatelska, konfederacja mogłaby liczyć nawet na 13 proc. wszystkich głosów w wyborach.
To wywołało pewien alarm w strukturach ugrupowania, szczególnie że coraz częściej mówi się o tym, że po jesiennych wyborach sojusz zawiadywany m.in. przez Mentzena może się stać koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości.
Na pozostałych pozycjach potencjalnych liderów w sondażu znaleźli się lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz (4,3 proc.), lider AgroUnii Michał Kołodziejczak (4 proc.), współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty (0,9 proc.) oraz Robert Biedroń (0,3 proc.) i jeden z liderów Partii Razem Adrian Zandberg (0,1 proc.). Aż 25,4 proc. respondentów nie było w stanie wskazać nazwiska polityka, którego uważają za przywódcę.
Co opozycja chce zrobić, by wygrać wybory?
Wyniki sondażu mogą tchnąć Donaldowi Tuskowi nieco wiatru w żagle, bo sytuacja nie wygląda ostatnio optymistycznie. Jak pisaliśmy w naTemat, niedawno opozycja wyszła z kilkoma pomysłami nieco w stylu Prawa i Sprawiedliwości (w tym tzw. "babciowym"), ale mimo to poparcie dla partii Tuska jakoś nie eksplodowało.
Politycy zapowiadają jednak, że będą regularnie rozliczać PiS, a do tego punktować Mentzena, który co prawda w sieci radzi sobie dobrze, ale w otwartych debatach już niekoniecznie.
Nadal otwarty jest także temat list wyborczych, a to tak naprawdę kluczowa kwestia, która może zaważyć i wynikach wyborów.