Rząd wycofuje się z rewolucyjnych zmian dla kierowców. A to miał być bat na piratów drogowych
Punkty karne i zwrot prawa jazdy
Nowe przepisy zakładają powrót do części zasad, które kierowcy w Polsce już dobrze znają. Aktualnie na usunięcie punktów karnych z konta kierowcy w Centralnej Ewidencji Kierowców trzeba czekać dwa lata. Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym zakłada, że punkty karne ponownie mają być usuwane po 12 miesiącach.
A to oznacza, że rząd PiS wycofałby się z wprowadzonych w ubiegłym roku rewolucyjnych zmian, które miały być batem na piratów drogowych. Przepisy ponownie stałyby się łagodniejsze.
Co jeszcze ma szansę się zmienić? Kierowcy maksymalnie raz na pół roku będą mogli wziąć udział w odpłatnym szkoleniu, które pozwoli usunąć z konta sześć punktów karnych. Tu jest haczyk, bo z takiej opcji nie skorzystają nowi kierowcy – nie będą mogli tego zrobić w ciągu roku od wydania prawa jazdy po raz pierwszy.
Opłaty ewidencyjne
Zmiany w ustawie mają dotyczyć też zniesienia opłat ewidencyjnych. To pozwoliłoby na symboliczne oszczędności – od 0,50 zł do 1 zł w zależności od rodzaju wnoszonej opłaty. Opłaty ewidencyjne pobierane są za:
- wydanie dowodu rejestracyjnego
- wydanie pozwolenia czasowego
- wydanie zalegalizowanych tablic rejestracyjnych
- wydanie dokumentu stwierdzającego uprawnienie do kierowania pojazdem
- wymianę, na podstawie art. 150 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym, prawa jazdy lub innego dokumentu uprawniającego do kierowania pojazdami lub potwierdzającego dodatkowe kwalifikacje i wymagania dla kierującego pojazdem
- wpisanie do dowodu rejestracyjnego pojazdu przez uprawnionego diagnostę kolejnego terminu badania technicznego pojazdu
Zmiany dotyczące przewozu osób
Projekt zakłada m.in. lepszą weryfikację tożsamości kierowców. Zmiany dotyczą m.in. popularnych przewozów na aplikację. Jeszcze przed realizacją pierwszego przewozu mieliby obowiązek osobistego stawiennictwa u przedsiębiorcy pośredniczącego w przewozach. Weryfikacja obejmowałaby też sprawdzenie prawa jazdy i niekaralności.
Nowy projekt przepisów zakłada zaostrzenie kar zarówno dla przedsiębiorców, jak i kierowców wykonujących przewozy.
Dodajmy, że w Sejmie za przyjęciem nowelizacji głosowało 427 posłów, 18 wstrzymało się od głosu, a 3 było przeciw. Na razie nie wiadomo, kiedy zaproponowane zmiany mogłyby wejść w życie. Na razie ustawa trafi do Senatu.