Oskar Szafarowicz jest gospodarzem programu w TV Republika. Podano, ilu widzów go ogląda
- Oskar Szafarowicz został gospodarzem programu w TV Republika
- "Hity sieci" przyciągnęły ponad 6 tys. widzów
- To już kolejna funkcja Szafarowicza związana z partią rządzącą
Oskar Szafarowicz z własnym programem w TV Republika
Premierowe odcinki "Hity w sieci" emitowane są na antenie TV Republika w soboty o godz. 11.10, począwszy od 1 kwietnia br. Do 22 kwietnia br. średnia widownia programu wyniosła 6,6 tys. osób. Jak podaje portal – dotychczas najwięcej widzów zgromadził odcinek z 15 kwietnia br. Obejrzało go 11,4 tys. widzów.
"Hity w sieci" młody działacz PiS prowadzi wspólnie z redaktorkami tej telewizji: Mironą Hołdą i Magdaleną Czapską. Twórcy programu od początku zapowiadali "dużą dozę humoru" oraz "ostrze satyry". O Oskaru Szafarowiczu głośno jest już od jakiegoś czasu. Dał się poznać jako aktywny działacz młodzieżówki PiS czy prowadzący na TikToku profil "Okiem młodych", który opiera się właściwie tylko na chwaleniu obozu rządzącego i ganieniu opozycji.
Szafarowicz jest jednak kimś więcej niż tylko sympatykiem PiS-u czy działaczem młodzieżówki. Dostał pracę w PKO BP, a kulisy jego zatrudnienia opisało ostatnio Radio Zet. Jak ustalili dziennikarze śledczy Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca, Prawo i Sprawiedliwość, zatrudniając Szafarowicza i Przybyłę w banku, odpłaciło się Mejzie za konsekwentne i wspólne głosowanie z PiS w Sejmie.
Szafarowicz natomiast od początku swojego istnienia publicznego aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie pomaga właśnie Mejzie. Poza tym sprawę zatrudnienia Szafarowicza w PKO BP opisała Wirtualna Polska – Szymon Jadczak twierdzi, że działacz młodzieżówki PiS nie spełnia wymogów i to już do kolejnej posady w największym polskim banku.
"Działacz PiS Oskar Szafarowicz dostał pracę w PKO BP, mimo że nie miał wyższego wykształcenia, wymaganego przez bank. Przeniesiono go na inne stanowisko, gdzie wymagania są niższe, ale Szafarowicz wciąż ich nie spełnia" – czytamy w artykule Jadczaka na łamach Wirtualnej Polski.
Bank nie komentuje sprawy zatrudnienia działacza PiS w swoich szeregach. Sam Szafarowicz skomentował to natomiast w poście na Twitterze, tłumacząc głównie, że nie obejmuje posady "na szczytach SSP", a jedynie pracuje w banku PKO na część etatu, żeby "jako młody człowiek pomagać w kampaniach zachęcających przedstawicieli młodego pokolenia do wybrania oferty pracy w banku".