Kamińska-Radomska spięła się na wizji z dziennikarką TVN24. Poszło o Meghan i Harry'ego
- Sobotnia koronacja Karola III jest 40. taką ceremonią w Opactwie Westminsterskim, ale pierwszą od 70 lat
- Krótsza, nieco skromniejsza i bardziej dostosowana do współczesnych czasów niż koronacja Elżbiety II, ale z zachowaniem wszystkich najważniejszych elementów
- Podczas historycznego wydarzenia nie zabrakło młodszego syna brytyjskiego monarchy
- Kiedy książę Harry pojawił się w Optactwie, w studio TVN24 wybuchła gorąca dyskusja między prowadzącą wydania a ekspertką od protokołu
- Dr Irena Kamińska-Radomska skrytykowała Meghan Markle
Książę Harry na koronacji. Kamińska-Radomska spięła się z prezenterką TVN24
W większości telewizji informacyjnych 6 maja oczy widzów i dziennikarzy zwrócone są na Londyn, gdzie odbywają się uroczystości koronacji Karola III. W TVN24 od godziny 11:00 można oglądać wydanie specjalne, gdzie na żywo transmitowana jest koronacja.
Książę Harry przybył do Opactwa Westminsterskiego o godzinie 11:40 wraz z kuzynami: księżniczką Beatrice i jej mężem Edoardo Mapelli Mozzi oraz księżniczką Eugenie i jej mężem Jackiem Brooksbankiem.
W studio TVN24 jako gościni specjalna pojawiła się dr Irena Kamińska-Radomska. Była gwiazda "Projektu Lady" została zaproszona w roli jednej z komentatorek. Kiedy młodszy syn króla Karola przybył, między prezenterką Dagmara Kaczmarek-Szałkow a ekspertką rozgorzała dyskusja.
– Harry nie wchodzi w towarzystwie swojego brata Williama, następcy tronu, ani w towarzystwie swojej żony Megha Markle i dzieci, które zostały za oceanem – powiedziała na wstępie dziennikarka. Kroczył w towarzystwie kuzynów, którzy jak zwróciła uwagę prezenterka, należą do "teamu Harry".
– No i ten samotny książę Harry – oznajmiła Kaczmarek-Szałkow, oddając głos Kamińskiej-Radomskiej. – Patrząc na niego, faktycznie łezka w oku się kręci, że został odcięty od rodziny, ale jednak w zgodzie z protokołem. On nie jest urzędującym członkiem rodziny królewskiej na własne życzenie – odparła.
– Ale jest synem króla, który dziś zakłada na głowę koronę! Dlaczego nie może być z rodziną? – powiedziała stanowczo prowadząca. – Właśnie dlatego, że sam zrezygnował ze swoich obowiązków i jest poza tą rodziną – opowiedziała gościni. Potem temat odbił na braci króla Karola.
– Jednak książę Andrzej tak samo jak Harry są już niejako poza rodziną – uzupełniła ekspertka.
– No, ale to zestawienie... Jednak przewinienia Harry'ego a przewinienia Andrzeja to jednak zupełnie inna ranga, prawda? Książę Andrzej - molestowanie seksualne, wykorzystywanie nieletnich. Harry to wybranie miłości swojego życia zamiast zobowiązań wobec monarchii – skontrowała prezenterka, stając w obronie Sussexów.
– Ale ten wybór nie musiał być akurat taki. Ja myślę, że tutaj można spekulować jakąś manipulację ze strony żony księcia, która... No proszę zobaczyć efekt! Przecież oni mogli śmiało być, żyć na dworze królewskim, reprezentować koronę – powiedziała mentorka z "Projekt Lady".
– No według nich nie mogli. Pytanie, czy zwyczajnie w tym dniu nie mogli być po prostu razem – ucięła dziennikarka i zmieniła temat.
Przypomnimy, że drugi potomek monarchy podjął decyzję o odsunięciu od rodziny królewskiej. Wybrał życie z dala od dworu. Przeprowadził się z żoną i pociechami do słonecznej Kalifornii. Książę Harry w ostatnich miesiącach mocno namieszał, publikując swoją kontrowersyjną biografię "Spare".
Na koronacji nie była z nim obecna, Meghan Markle, która została w USA wraz z dziećmi: 4-letnim Archiem i 2-letnią Lilibet. Koronacja zbiega się bowiem z urodzinami syna książęcej pary Sussex.
Wiadomo, że książę Harry został usadzony w trzecim rzędzie. Podobno BBC otrzymało polecenie, by nie kierować na niego kamer zbyt często. Podczas ceremonii młodszy syn Karola nie złożył mu hołdu.