Producent e-papierosów zaszalał. Kolekcja inspirowana "kiełbasianymi palcami" Karola III
- Koronacja Karola III i jego żony Kamili za nami. 6 maja oczy całego świata skierowane były na rodzinę królewską
- Właściciele sklepów z pamiątkami na wyspach nieźle wzbogacili się na tym wydarzeniu
- Oczy zwróciła na siebie też firma, która produkuje jednorazowe papierosy
- Wyprodukowali dziwaczne vapy, które mają w żartobliwy sposób nawiązywać do palców monarchy
E-papierosy w kształcie "kiełbasianych palców" Karola III. Dziwna pamiątka
Koronacja króla Karola III spowodowała pojawienie się na rynku nowych królewskich pamiątek. Teraz firma produkująca e-liquidy, Riot Labs, wypuściła na rynek kolekcję jednorazowych vapów wzorowanych na spuchniętych palcach brytyjskiego monarchy.
Według doniesień Brytyjczycy i przyjezdni przeznaczyli aż 300 milionów funtów na pamiątki po koronacji, w tym kubki, ściereczki do herbaty, łyżki i inne pamiątki. Im bardziej unikalne, tym lepiej, jeśli chodzi o zdobycie czegoś, co może być przedmiotem kolekcjonerskim po latach. Niewątpliwie taki e-papieros jest czymś co najmniej nietuzinkowym.
Limitowana liczba egzemplarzy kolekcji Riot Coronation Collection jest dostępna w sprzedaży od 5 maja. Kolekcja składa się z 10 e-papierosów, które odzwierciedlają kształt i rozmiar palców króla – jest opcja ze złotym pierścieniem i bez.
Dostępnych jest dziesięć królewskich aromatów, takich jak np. Victoria Sponge, Scotch Egg, Breakfast Tea, Coronation Chicken czy Champagne.
"Wraz z poparciem PHE (Public Health England) dla e-papierosów jako najlepszego narzędzia do rzucenia palenia, a także z uruchomieniem przez rząd własnych inicjatyw, chcieliśmy stworzyć odrobinę królewskiej historii, kiedy wybór e-papierosów zamiast tytoniu jest tak oczywisty. To trochę zabawa w stylu koronacyjnym, ale jak wynika z komentarzy ekspertów, kolekcja ta może sprawić, że za 50 lat będziesz bogatszy o ponad 10 cyfr" – powiedział Ben Johnson, szef Riot Labs.
Kolekcję e-papierosów w dziesięciu smakach można było zakupić online w cenie 50 funtów. Ze strony dowiadujemy się, że już się wyprzedały. O co chodzi z "kiełbasianymi palcami" Karola? Bynajmniej nie jest to powód do żartów.
W naTemat prof. dr hab. med. Bolesław Samoliński jakiś czas temu wyjaśnił, że król Karol III cierpi na chorobę Raynauda. Objawy? Nagle pojawiające się sinienie kończyn, zwłaszcza w zimie i przy dużej wilgotności powietrza z narastającym bólem palców. Może dojść do owrzodzeń i martwicy opuszek palców z przewagą fazy zasinienia. Objawy najczęściej obejmują dłonie, czasem stopy, rzadziej końcówkę nosa i płatki uszu. Choroba Raynauda przebiega zwykle łagodniej niż zespół.
Jeśli chodzi o chorobę Raynauda, to dotyczy najczęściej młodych kobiet, ma łagodny przebieg, zmiany symetrycznie zajmują kończyny, występuje rodzinnie i nie towarzyszy jej nadciśnienie tętnicze. Lekarze rozróżniają pierwotny i wtórny zespół Raynauda. Pierwotny zespół Raynauda występuje około dwukrotnie częściej niż wtórny. Pierwsze objawy pojawiają się zwykle poniżej 25. roku życia i występują około pięciokrotnie częściej u kobiet niż u mężczyzn. Osoby cierpiące na pierwotny zespół Raynauda często obserwowały obniżoną tolerancję na zimno w dzieciństwie.
Pacjenci z wtórnym zespołem Raynauda często cierpią na jedną z chorób powiązanych z zespołem lub przyjmują leki, których efektem ubocznym jest właśnie zespół Raynauda.
Jakie choroby może powodować wtórny zespół Raynauda? Jest ich całkiem sporo i nie brakuje wśród nich bardzo ciężkich schorzeń, takich jak: reumatoidalne zapalenie stawów, twardzina układowa, toczeń rumieniowaty układowy, guzkowe zapalenie tętnic, czerwienica prawdziwa, białaczki i chłoniaki, szpiczak mnogi, WZW C, WZW B, jamistość rdzenia i wiele innych. Zespół Raynauda może też wystąpić z powodu zachorowania na nowotwór.
Co do króla Karola III, to wszystko wskazuje na to, że ma chorobę Raynauda. Prof. Bolesław Samoliński zaznaczył, że bez dodatkowych informacji nie można wykluczyć też zespołu Raynauda, np. w przebiegu reumatoidalnego zapalenia stawów. Tym bardziej że objaw Raynauda występował też u matki króla, Elżbiety II. Królowa zasłaniała siniejące ręce rękawiczkami.