Dowbor ostro zareagował na zwolnienie mamy. "Nie zawsze nowe i młodsze znaczy lepsze!"
- Katarzyna Dowbor pożegnała się z formatem "Nasz nowy dom". Dziennikarka była tam prowadząca od samego początku
- Jej syn Maciej Dowbor stanął murem za swoją rodzicielką. Nie krył rozczarowania decyzją producentów, jednocześnie zaznaczył, że będzie wspierał mamę
"Nasz Nowy Dom" to program pomagający od 10 lat rodzinom, które znalazły się w trudnym położeniu. Od 2013 roku gospodynią tego kultowego już formatu, emitowanego na antenie telewizji Polsat była Katarzyna Dowbor. Pomagała rodzinom z całego kraju – remontując im domy czy mieszkania. Teraz wyszło na jaw, że dziennikarka żegna się z programem. "Drodzy, moja przygoda z ukochanym programem 'Nasz Nowy Dom' właśnie się zakończyła" – rozpoczęła swój wpis dziennikarka, w którym nawiązała do całego medialnego zamieszania.
Jak się okazało, decyzja o zakończeniu współpracy nie należała do niej. W swojej publikacji krótko, lecz wymownie podsumowała kierownictwo stacji.
Podziękowano mi za współpracę. Dziesięć lat temu rozstała się ze mną TVP po trzydziestu latach pracy. W tym roku obchodzę czterdziestolecie pracy zawodowej i podziękowano mi za współpracę z Polsatem. Nowe szefostwo, nowe porządki... i to odmładzanie wszystkiego i wszystkich.
Roszady w Polsacie. Maciej Dowbor gorzko podsumował zwolnienie mamy
Pod wpisem Katarzyny Dowbor kilka słów od siebie zostawił jej syn Maciej, który nadal związany jest z Polsatem i współprowadzi "Twoja twarz brzmi znajomo".
"Mamo! Jesteśmy z Tobą. Wykonałaś kawał dobrej roboty… Myślę, że czas pokaże, że nie zawsze nowe i młodsze znaczy lepsze! Na szczęście Ty wciąż jesteś młoda i perspektywiczna, więc nie mam wątpliwości, że jeszcze wiele nam pokażesz!" - napisał.
"Mamo! Pamiętam jak zawsze mówiłaś "Psy szczekają, a karawana jedzie dalej" Kochamy! Przytulamy! Działamy!" - dodała jego partnerka, Joanna Koroniewska.
O zwolnieniu Katarzyny Dowbor wypowiedziała się też do mediów była szefowa stacji, Nina Terentiew.
– Nie znam kulis tej sprawy, ale tak to w życiu bywa, że ludzie zmieniają pracę i nie ma w tym nic sensacyjnego. Edward jako dyrektor programowy ma prawo do zmian. Życzę Katarzynie Dowbor wszystkiego, co najlepsze. Trzymam kciuki za to, by odejście z "Nasz nowy dom" okazało się dla niej świetnym początkiem czegoś nowego – powiedziała.
I dodała, że to z pewnością nie koniec jej telewizyjnej kariery. – Nie chcę wróżyć z fusów, ale wydaje mi się, że rynek telewizyjny szybko się o nią upomni. Takie osoby jak Katarzyna zawsze sobie poradzą – podsumowała.