Oby to nagranie było nauczką dla niektórych. Tak zachowali się rowerzyści na stołecznym skrzyżowaniu

redakcja naTemat
09 maja 2023, 15:10 • 1 minuta czytania
Na jednym ze skrzyżowań w Warszawie doszło do spięcia, w którym rowerzyści wykazali się nieznajomością przepisów. Na nagraniu widać, że wjechali przed maskę auta, które miało pierwszeństwo. Do sieci trafiło nagranie, które może być nauczką dla wszystkich uczestników ruchu.
Rowerzyści nie ustąpili pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Fot. YouTube / STOP CHAM

Ten problem wraca każdej wiosny. Rowerzyści masowo wyjeżdżają na drogi i spotykają się z kierowcami. Jedni i drudzy potrafią się wykazać nieznajomością przepisów, a często i zwykłym brakiem kultury. Niestety wiele takich sytuacji może skończyć się tragicznie. Tym razem wina leżała po stronie rowerzystów.


Przykładem jest incydent, do którego doszło na jednym ze skrzyżowań w Warszawie. Nagranie z tego zdarzenia opublikowano na profilu "Stop Cham" na YouTube. To materiał z kamery w aucie, które dojeżdżało do skrzyżowania równorzędnego.

Rowerzyści i kierowca na skrzyżowaniu. Kto miał pierwszeństwo?

Na wideo widzimy, jak auto zbliża się do skrzyżowania. W tym czasie z lewej strony nadjeżdżało dwoje rowerzystów. Jechali z równą prędkością i wydaje się, że nie zwracali uwagi na samochód, który mieli po prawej stronie. W tym całym problem, bo na opisywanym skrzyżowaniu to nie rowerzyści mieli pierwszeństwo.

"Autor nagrania używa sygnał dźwiękowy, co działa jak płachta na byka. Towarzyszka próbuje przywołać mężczyznę, aby sobie odpuścił, jednak ten jest tak rozjuszony, że usilnie dąży do konfrontacji" – czytamy w opisie nagrania.

I rzeczywiście, mężczyzna, który jechał na rowerze, nie miał zamiaru odpuścić, mimo że w tej sytuacji nie miał racji. – Głośniej trąb – mówił wzburzony, co słychać w opublikowanym filmie. – Kto miał pierwszeństwo? – dopytywał cierpliwie kierowca auta. Na koniec rowerzysta wyjął telefon i też zaczął nagrywać całe zajście.

Takie spięcia zwykle wzbudzają ogromne emocje w sieci. W powyższej sytuacji wina ewidentnie leżała po stronie rowerzystów, ale czasami kwestia pierwszeństwa na danym skrzyżowaniu potrafi podzielić internautów.

Czytaj także: https://natemat.pl/443524,czy-rowerzysta-mial-tu-pierwszenstwo-jest-nagranie

"Czy rowerzysta ma w tej sytuacji pierwszeństwo?" – zapytano w kwietniu na facebookowym profilu "Psy dają głos". Do posta dołączono nagranie, na którym rowerzysta jechał drogą rowerową i chciał przejechać przez przejazd rowerowy na drugą stronę ulicy. Nie udało mu się to, ponieważ drogę przeciął mu samochód dostawczy.

Nagranie wzbudziło spore zamieszanie w komentarzach. Wielu użytkowników krytykowało kierowcę samochodu, twierdząc, że nie miał pierwszeństwa. Inni skupili się na zmianach w prawie o ruchu drogowym.