Nocą w ruinach mleczarni odnaleziono nadpalone zwłoki. "Ciało w znacznym stopniu rozkładu"
Legnica. W ruinach mleczarni odnaleziono ciało zawinięte w materiał
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w godzinach wieczornych. W Legnicy przy ulicy Konduktorskiej odnaleziono ciało w ruinach byłej mleczarni. Z informacji przekazanych przez "Gazetę Wrocławską" wynika, że zwłoki były nie tylko w stanie rozkładu, ale również zostały nadpalone.
Nie wiadomo, kto jako pierwszy dokonał makabrycznego odkrycia. Lokalne media podają, że zrobiła to spacerująca w pobliżu kobieta. Według drugiej wersji na ciało natrafiły bawiące się dzieci, które zainteresował rój much. Spekulowano także, że odnaleziono ciało noworodka.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn wyjaśniła, że trwa śledztwo pod kątem zabójstwa, a czynności w sprawie trwały przez całą noc z soboty na niedzielę.
– Ciało było w znacznym stopniu rozkładu i zostało zawinięte w materiał. Zaprzeczam informacjom podawanym przez niektóre media, że to ciało noworodka – powiedziała. Niestety, rozkład uniemożliwia określenie wieku czy płci.
– Z powodu rozkładu trudno było ustalić na miejscu wiek tego człowieka, więc nie mogę potwierdzić, że to ciało starszego dziecka. Wiek ustali dopiero sekcja zwłok zaplanowana na wtorek – dodała.