Tragedia w polskich górach. Turysta zmarł na szlaku, podano przyczynę śmierci

redakcja naTemat
27 maja 2023, 15:25 • 1 minuta czytania
Do tragicznego zdarzenia doszło pomiędzy Twarożnikiem a Czeską Budką w Karkonoszach. Jak poinformowali ratownicy GOPR, u 58-letniego turysty doszło do zatrzymania krążenia. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Fot. Zrzut ekranu / Facebook / GOPR Karkonosze

Karkonosze: 58-letni turysta zmarł na szlaku

O zdarzeniu poinformowali w mediach społecznościowych ratownicy karkonoskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do tragedii doszło w czwartek po południu.


"Ratownik dyżurny przyjął zgłoszenie o mężczyźnie, który znajduje się pomiędzy Twarożnikiem a Czeską Budką, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia" – czytamy. Na miejsce wezwano zespół ratowników ze Szklarskiej Poręby i Jeleniej Góry oraz helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z bazy we Wrocławiu.

Do czasu przyjazdu medyków akcję resuscytacyjną prowadzili turyści, którzy również przebywali na szlaku. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować. "Po prawie dwugodzinnej resuscytacji lekarz stwierdził zgon" – przekazali ratownicy GOPR Karkonosze.

Jak podaje TVN24, ofiarą jest 58-letni turysta z Polski.

Przypomnijmy, że w marcu w Karkonoszach doszło też do groźnego wypadku z udziałem turystyki z Czech. Podczas spaceru zboczami Śnieżki kobieta poślizgnęła się w niebezpiecznym miejscu i spadła 500 metrów "Rynną Śmierci". Miejsce to nazywane jest tak z powodu wielu tragicznych wypadków, do któych tam dochodzi.

Do zdarzenia doszło w zagłębieniu przecinającym Drogę Jubileuszową. Jak informowaliśmy w naTemat, droga ta była wówczas zamknięta ze względu na trudne warunki pogodowe. Turystka z wieloma urazami została zabrana do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.