Z wojskowego pociągu skradziono skrzynie z amunicją. Policja ujęła sprawców

Maciej Karcz
07 czerwca 2023, 16:46 • 1 minuta czytania
W środę (7.06) rano w mediach pojawiła się zaskakująca informacja - ze specjalnego pociągu wojskowego na stacji Węgliniec skradziono cztery skrzynie z amunicją. Po szybkiej akcji policji zaginione skrzynie z nabojami znaleziono w... stawie. Mundurowi zatrzymali trzech podejrzanych.
Węgliniec. Odnaleziono skradzione skrzynie z amunicją Damian KLAMKA/East News

Ze stacji w Węglińcu skradziono 4 skrzynie z amunicją. Policja schwytała sprawców

Na stacji w Węglińcu, niewielkiej miejscowości koło Bolesławca na Dolnym Śląsku, doszło do niecodziennej kradzieży. Z pociągu wojskowego obsługiwanego przez żołnierzy amerykańskich zniknęły cztery skrzynie z amunicją kalibru 25mm.


Jak podał Paweł Pyclik z RMF24, kradzież skrzyń z nabojami zgłosiła Służba Ochrony Kolei.

– Nieoficjalnie-na stacji PKP skradziono 4 skrzynie z amunicją. Łącznie to 120 pocisków kaliber 25 milimetrów. Zniknęły z pociągu specjalnego obsługiwanego przez żołnierzy USA. Zerwane plomby w 2 wagonach podczas obchodu zauważyli pracownicy SOK – napisał Pyclik.

Dzięki szybkiej akcji miejscowej policji już po kilu godzinach doszło do zatrzymania domniemanych sprawców.

Do sprawy zatrzymano trzy osoby. Aktualnie z zatrzymanymi są wykonywane czynności procesowe. Szerszych informacji prokuratura będzie mogła udzielić po zakończeniu czynności z zatrzymanymi – powiedział w rozmowie z RMF24 Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Węgliniec. Skradzione skrzynie z amunicją odnalezione

Skradzione skrzynie zostały znalezione 3.5 od stacji, w miejscowości Stary Węgliniec. Jak podał rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka, skradziona amunicja została zatopiona w pobliskim stawie.

–Trzy skrzynie są oryginalnie zaplombowane bez oznak ingerencji co do zawartości, jedna skrzynia otwarta, w której znajduje się jednak komplet amunicji. Po wykonaniu czynności procesowych skrzynie zabezpieczyliśmy – stwierdził inspektor Ciarka. Wciąż trwają czynności wyjaśniające. Policjanci starają się ustalić przyczyny kradzieży oraz powód ukrycia amunicji w stawie.

Pociąg z wyposażeniem wojskowym przybył na Dolny Śląsk z Niemiec i miał być chroniony przez amerykański oddział NATO. Kradzież nabojów ułatwił złodziejom fakt, że na stacji PKP w Węglińcu nie ma monitoringu.