Filip Chajzer tłumaczy swoje odejście z "DDTVN". "Orientujesz się, że nie jesteś RoboCopem"

Maja Mikołajczyk
08 czerwca 2023, 10:46 • 1 minuta czytania
W środę wieczorem TVN przekazało, że Filip Chajzer ponownie zniknie z "Dzień Dobry TVN". Dziennikarz w rozmowie z Pudelkiem przyznał, że była to jego decyzja i ujawnił, co się za nią kryło.
Filip Chajzer tłumaczy swoje odejście z "Dzień Dobry TVN". Fot. Artur Zawadzki/ REPORTER

"Dzień Dobry TVN" bez jednej ze swoich głównych twarzy

Pod koniec maja Filip Chajzer powrócił jako prowadzący "Dzień Dobry TVN" po krótkiej przerwie. Fani dziennikarza nie mogli się nim jednak długo nacieszyć. Na Instagramowym profilu TVN pojawił się komunikat, że Chajzer znów znika z anteny.


"Kochani, nasz program powstaje dla Was i wiemy, że zawsze możemy liczyć na Wasze wsparcie. Dziękujemy za ciepłe przyjęcie Filipa po jego powrocie na antenę. W najbliższych tygodniach, by mógł w pełni odzyskać siły, podczas dyżurów zastąpią go inni prowadzący. Filip, życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia! Czekamy!" – czytamy.

Fani śniadaniówki mogli być zaskoczeni. Chajzer na swoim instagramowym koncie nie informował, jak poprzednim razem, że coś mu dolega. Za to na jego profilach w social mediach możemy zobaczyć, jak spędza czas z grupką znajomych czy urządza pokój dla syna.

Filip Chajzer tłumaczy, dlaczego w najbliższym czasie nie poprowadzi śniadaniówki

Chajzer otworzył się w rozmowie z Pudelkiem, na temat powodu swojego odejścia ze śniadaniówki. Okazało się, że chodzi o jego zdrowie.

– To była moja bardzo trudna decyzja. Nagle przyszedł moment w życiu, w którym orientujesz się, że nie jesteś RoboCopem. Próbowałem pracować, jednocześnie walcząc o zdrowie, ale to nie zadziałało – powiedział.

– Zawsze regularnie robiłem serwisy w samochodach (żeby nie stracić gwarancji) i nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby przełożyć to na własne zdrowie. Teraz ceną za to jest remont generalny. Bez gwarancji, że skończy się sukcesem – dodał.

Dziennikarz przekazał także, że w całej tej sytuacji jego pracodawcy zachowali się wzorowo.

– Reakcja moich szefowych była dla mnie dziś wzruszająca. Pełne wsparcie i zrozumienie. Wrócę, kiedy będę na siłach. Każdemu życzę takiego pracodawcy. Serdecznie pozdrawiam czytelników Pudelka i jeśli ktoś po ludzku będzie chciał trzymać kciuki za moje zdrowie, to będę bardzo wdzięczny za tę energię – stwierdził na koniec.

Filip Chajzer jest prowadzącym "Dzień Dobry TVN" od 2019 roku. Razem z Małgorzatą Ohme wita widzów porannego pasma. Przez wspomniane kilka lat doszło już do wielu sytuacji, które uczyniły go bohaterem "skandali" w mediach. Prezenter między innymi żartował z ataków paniki. Pewnego razu stwierdził w rozmowie z parą starającą się o dziecko, że "nie jest to aż takie trudne".