Brat i partner Anastazji reagują po śmierci Polki. "Tak trudno mi to napisać..."

redakcja naTemat.pl
19 czerwca 2023, 10:46 • 1 minuta czytania
Anastazja Rubińska została odnaleziona w Grecji na wyspie Kos. W mediach społecznościowych zareagował już partner i brat zmarłej. "Spoczywaj Siostrzyczko!! Bądź błogosławiona na tamtym świecie" – czytamy. Niestety, poza lawiną wyrazów współczucia, w komentarzach pojawił się także hejt.
Grecja. Partner Anastazji Rubińskiej zareagował po finale poszukiwań. Fot. Facebook

Grecja. Partner Anastazji Rubińskiej zareagował po finale poszukiwań

Jak pisaliśmy w naTemat, ciało 27-letniej Polki znaleziono w odległości około kilometra od mieszkania mężczyzny oskarżonego o porwanie wrocławianki i 500 metrów od miejsca, w którym została znaleziona jej komórka. Fotografka prosząca o anonimowość przekazała naszej redakcji zdjęcia z miejsca zdarzenia.


Aż do poniedziałku nie było wiadomo, czy znaleziono właśnie Anastazję Rubińską. Służby milczały, a potwierdzenie przyszło dopiero ze strony rodziny zmarłej i Zbigniewa Ziobry. Jako pierwszy zareagował partner 27-latki, publikując w mediach społecznościowych czarną, żałobną wstążkę.

Pod publikacją kondolencje mężczyźnie zaczęli składać znajomi i bliscy. "Wyrazy głębokiego współczucia, Michale. Anastazja była śliczna", "Dużo siły życzę!", "Ogromne wyrazy współczucia", "Do końca wierzyłem, że uda się ją odnaleźć" – czytamy pod postem.

Mężczyzna wypowiedział się również dla greckiej telewizji Mega. – Cały czas próbuję coś znaleźć, cały czas – powiedział, po czym dodał, że nie zna zatrzymanego 32-latka z Bangladeszu. – Moje życie bez niej nie ma sensu – stwierdził.

Grecja w szoku po śmierci Anastazji Rubińskiej

Kondolencje składają także obywatele Grecji. "Cały nasz kraj jest w szoku po tej tragedii" – piszą. Również polscy politycy wysyłają wyrazy współczucia. Zbigniew Ziobro zaś zlecił prokuraturze złożenie wniosku do greckich służb o udostępnienie materiału dowodowego.

Komunikat padł też na polskiej grupie wspierającej poszukiwania "Gdziekolwiek jesteś". "Nadzieja umarła. 27-letnia Anastazja, która zaginęła w Grecji nie żyje, została bestialsko zamordowana. Przekazujemy nasze najszczersze wyrazy współczucia" – czytamy.

27-letnią Anastazję pożegnał także jej brat. "Trudno mi to napisać... Ale spoczywaj Siostrzyczko!! Bądź błogosławiona na tamtym świecie i bądź pewna, że sprawiedliwości stanie się zadość!! Spoczywaj w spokoju" – przekazał.

Niestety, na zmarłą i jej partnera spadła też fala hejtu. Część osób nie umie uszanować okresu żałoby i już zaczyna rozliczać, co w chwili zaginięcia robiła 27-latka i oceniać, czy zachowała się odpowiedzialnie, czy nie.