Ciało 17-latka w centrum Katowic. Zaskakujące wyniki sekcji zwłok

redakcja naTemat
28 czerwca 2023, 16:34 • 1 minuta czytania
W weekend doszło do tragicznego zdarzenia w Katowicach. W sobotę rano w centrum miasta przypadkowi przechodnie znaleźli ciało 17-latka. Wykonano już sekcję zwłok. Niestety, nie wyjaśnia ona, czemu nastolatek nie żyje.
Służby przy pracy po odkryciu ciała. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Hubert Hardy/REPORTER

Zwłoki w centrum Katowic. Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny zgonu

Wyniki sekcji zwłok niestety nie wyjaśniają przyczyny zgonu 17-letniego mężczyzny. Celem ustalenia tej przyczyny zostały zlecone szerokie badania toksykologiczne, przeprowadzone zostaną również badania histopatologiczne wycinków pobranych ze zwłok – poinformował Sławomir Banaś z Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe, cytowany przez Wirtualną Polskę. Na ciele nastolatka nie było też żadnych obrażeń.


Prokurator przekazał też, że od weekendu śledczy kontynuują przesłuchania świadków oraz analizę z nagrań monitoringów. Prokurator Banaś wyjaśnił, że na razie nie udziela informacji ws. tego, czy udało się coś ustalić. Powodem jest dobro prowadzonego postępowania.

Co się wydarzyło w Katowicach?

Co jeszcze wiemy o tej sprawie? Jak ustaliła w sobotę policja, zwłoki 17-latka, mieszkańca Chorzowa, znaleziono na podwórku kamienicy przy ul. Świętego Stanisława. Było to tuż przy imprezowym deptaku stolicy Górnego Śląska, czyli ulicy Mariackiej.

"Zwłoki młodego mężczyzny odkryto przed godziną 7 rano – informował "Dziennik Zachodni". Śledczy zabezpieczyli wówczas nagrania z miejskiego monitoringu.

– Zgłoszenie o przypadkowym ujawnieniu zwłok w centrum Katowic otrzymaliśmy kilkanaście minut przed godziną 7 rano w sobotę 24 czerwca 2023 roku. Zwłoki chłopaka leżały w podwórzu kamienicy przy ulicy Stanisława – przekazał w miniony weekend"DZ" Łukasz Kloc, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. – Zmarły mężczyzna to 17-letni mieszkaniec Chorzowa. (...) Ciało nie nosiło widocznych obrażeń i ran – dodał rzecznik. Policjant mówił też wtedy, że służby w takich przypadkach biorą pod uwagę kilka hipotez: środki odurzające, wypadek, udział osób trzecich.