W kierunku Zenka Martyniuka poleciały jajka. Na scenie była także posłanka PiS
Zenek Martyniuk obrzucony jajkami. Reakcja organizatora
Doniesienia o przykrym incydencie na Dniach Włodawy obiegły całą Polskę, podobnie jak nagranie, w którym pokazana jest przemowa Zenka Martyniuka, który nie ukrywał rozgoryczenia.
– Koncertów, w trakcie ponad 30-letniej kariery, zagraliśmy bardzo dużo. Ale pierwszy raz się nam zdarzyło tu, we Włodawie, że ktoś rzucił jajkami. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim czymś, a zagrałem kilkanaście tysięcy koncertów – podkreślił zasmucony muzyk.
– No i co, mamy tego pana, panowie ochroniarze? – pytał ze sceny wokalista, zachęcając wandala do ujawnienia swojej twarzy. – Chcielibyśmy go poznać. Jak pan taki chojrak, zapraszamy na scenę. Pan basista chciałby poznać – dodał.
Artysta nie ukrywał, że po wydarzeniu odeszła mu ochota na zagranie reszty koncertu. – Przez jednego pana straciliśmy, kurde humor i w ogóle wszystko, chęć do grania, powiem państwu szczerze. Chętniej bym zakończył i pożegnał się z państwem, ale mam umowę jakoś zobowiązującą, więc niestety. Ale to będzie bardzo smutny koncert – oznajmił przygaszony Martyniuk.
Organizator Dni Włodawy reaguje na incydent z Martyniukiem
Do sprawy odniósł się Łukasz Zdolski, dyrektor Włodawskiego Domu Kultury i organizator Dni Włodawy. Wyraził on żal z powodu incydentu i podkreślił profesjonalizm muzyka, który mimo to grał do samego końca. – Artysta, mimo incydentu, grał dalej, a na koniec wieczoru podziękował publiczności, która go wspierała – zaznaczył w rozmowie z regionalnym serwisem Super Tydzień Chełmski.
Łukasz Zdolski zdradził również, że sprawca zajścia został natychmiast wyprowadzony z terenu imprezy. – Nie był to mieszkaniec Włodawy, ale przyjezdny. Jego wizerunek przekazaliśmy w niedzielę rano policji, która wyciągnie konsekwencje z tej niebezpiecznej sytuacji – powiedział.
Organizator Dni Włodawy zdradził również, że Zenon Martyniuk i jego zespół nie byli jedynymi osobami, które mogły ucierpieć podczas incydentu z jajkami. – Trzeba też wziąć pod uwagę to, że na scenie była także z nami poseł Monika Pawłowska – dodał.
Polityczka PiS, która kadencję sejmową zaczynała w Lewicy, rzeczywiście uczestniczyła w święcie Włodawy – a na Twitterze chwaliła się w sobotę zdjęciem z Zenonem Martyniukiem.
Ile zarabia Zenek Martyniuk za jeden występ?
Wokalista zespołu Akcent utrzymuje się na scenie muzycznej od końcówki lat 80. Wypuścił 20 albumów studyjnych, z czego pięć było solowymi krążkami. Do jego największych hitów należą takie utwory jak "Przez Twe Oczy Zielone", "Przekorny los", "Królowa Nocy", "Życie To Są Chwile" czy "Gwiazda". Co więcej, w 2020 roku, kinową premierę miała filmowa biografia Martyniuka pt. "Zenek".
Jak wyceniane są zatem wokalne show "króla disco polo"? Ile zarabia Zenek Martyniuk? Otóż według ustaleń portalu Pomponik, w przypadku jednorazowego występu mowa o stawce w wysokości 30 tys. złotych. Koncertowy grafik Martyniuka jest wypchany po brzegi od lat.