To, co najgorsze, widać na mapach. Piekielny skwar nie da nam chwili wytchnienia

redakcja naTemat
13 lipca 2023, 13:56 • 1 minuta czytania
W nadchodzących godzinach w Polsce będzie niebezpiecznie, jeśli chodzi o pogodę. Oprócz burz prognozowane są także intensywne opady deszczu. IMGW i RCB wydało specjalne alerty. Z kolei w weekend będą prawdziwe upały – termometry pokażą nawet 35 stopni.
Nagłe załamanie pogody, a potem fala upałów. Fot. Marek Maliszewski / Reporter

Z prognoz IMGW wynika, że w południowej i wschodniej Polsce wystąpią burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 25 mm do 40 mm, a lokalnie do około 50 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Miejscami pojawi się grad.


Ostrzeżenia przed burzami na południu i wschodzie Polski

Alerty pierwszego i drugiego stopnia dotyczą Małopolski, Lubelszczyzny, Opolszczyzny oraz Podkarpacia.

Na tym obszarze jest też specjalny alert RCB. "Alert RCB w związku z intensywnymi opadami deszczu został przesłany do kolejnych odbiorców w części województwa świętokrzyskiego, śląskiego, podkarpackiego, małopolskiego i lubelskiego" – brzmi jego treść.

Jak będzie wyglądać końcówka tygodnia i weekend? W czwartek i w piątek będzie na ogół pogodnie, ale pojawi się przelotny deszcz – miejscami na Pomorzu i na południowym zachodzie kraju. Temperatura maksymalna od 24°C do 26°C, cieplej na południowym zachodzie, do 28°C. Najchłodniej będzie nad morzem – od 19°C do 22°C. Wiatr będzie umiarkowany, zachodni.

W weekend będzie naprawdę upalnie

Z kolei w sobotę i w niedzielę słupki rtęci na termometrach w wielu regionach kraju poszybują w okolicę i powyżej wartości 30°C. "Na przeważającym obszarze kraju pogodnie, przelotny deszcz i lokalnie burze możliwe są tylko na południu Polski" – czytamy w biuletynie IMGW.

Temperatura maksymalna w sobotę od 26°C na północnym wschodzie do 31°C na południowym zachodzie, a niedzielę od 30°C na Suwalszczyźnie do 35°C nie tylko na zachodzie czy południu kraju, ale również w centrum.

Jeśli chodzi o dalszą część lipca, to synoptycy z IMGW prognozują także gwałtowne burze z gradem, ulewy, powodzie błyskawiczne, a nawet tornada. W lipcu 2023 czekają nas rekordowe upały. "W całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie kształtować się powyżej normy wieloletniej. Miesięczna suma opadów atmosferycznych w całej Polsce powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej" – czytamy w prognozie długoterminowej IMGW na wakacje. Najczęstsze mogą okazać się burze termiczne. Spodziewane są komórki burzowe punktowe i gwałtowne, a głównym zagrożeniem mogą być zalania, a nawet powodzie błyskawiczne.