Zginął w tragicznym wypadku w Krakowie. Wiadomo kiedy odbędzie się pogrzeb syna Sylwii Peretti
Pogrzeb syna Sylwii Peretti. Gdzie i kiedy?
Portalowi LoveKraków.pl udało się ustalić, że Patryk zostanie pochowany na cmentarzu Grębałów. Pogrzeb rozpocznie się o godzinie 9:40 w najbliższy piątek (21 lipca).
Dodajmy, że w wypadku brało udział też trzech pasażerów, w tym kuzyni Michał i Aleksander. "Fakt" doniósł, że ich ostatnie pożegnanie zaplanowano w środę o godzinie 11.00, w kościele oo. Reformatów w Wieliczce.
Szczegóły wypadku w Krakowie
Do wypadku, o którym mowa doszło w nocy 15 lipca, około 3:00 w Krakowie. Kierujący Renault Megane, poruszając się Aleją Krasińskiego w stronę Mostu Dębnickiego, niespodziewanie stracił kontrolę nad pojazdem. Samochód zahaczył o słupki na drodze, przemknął przez skrzyżowanie na lewo uderzając w słup sygnalizacji świetlnej oraz latarnię uliczną, po czym zjechał, dachując, ze schodów na Bulwar Czerwieński, gdzie w końcu uderzył w betonowy mur otaczający ścieżkę dla pieszych.
– Obraz z monitoringu wskazuje na naruszenie szeregu zasad, w tym przejeżdżania na czerwonym świetle przez skrzyżowania, ale przede wszystkim prędkość. Była ona całkowicie niedostosowana do warunków panujących na drodze. W miejscu, gdzie było ograniczenie do 40 km/h, wstępne ekspertyzy wskazują na trzykrotne, a może nawet większe przekroczenie dopuszczalnej prędkości – wyjaśniał prokurator Rafał Babiński.
Śledczy ustalili, że za kierownicą siedział Patryk, syn bohaterki popularnego programu TTV "Królowe życia". Polskie Radio dowiedziało się, że 24-latek był wcześniej "dobrze znany policji". W samochodzie było też jeszcze 3 mężczyzn. Co o nich wiadomo? Informacje podała Interia:
Marcin zarabiał na życie, pracując w serwisie samochodów marki Mercedes. Michał, zafascynowany sportowymi autami, często uczestniczył w nielegalnych zjazdach miłośników szybkiej jazdy. Aleksander, będący kuzynem Michała, po śmierci swoich rodziców znalazł w nim oparcie. Spędzali razem dużo czasu.
Czytaj także: Michał zginął w wypadku z synem Sylwii Peretti. Krótko przed śmiercią tak pisał do żony
W poniedziałek (17 lipca) pojawiły się też wstępne wyniki sekcji zwłok ofiar wypadku. Jak pisze RMF, prokurator powiedział, że przyczyną śmierci czterech młodych mężczyzn w wieku 20-24 lata były obrażenia wielonarządowe, zwłaszcza głowy i kręgosłupa.
Strażacy musieli wydobywać ciała ze zmiażdżonego samochodu za pomocą narzędzi hydraulicznych. Jeszcze nie wiadomo, czy kierowca i pasażerowie bezpośrednio przed wypadkiem spożywali alkohol lub narkotyki. Nie ma jeszcze bowiem wyników badań toksykologicznych.
Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza wszczęła śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku.– Gromadzony jest materiał dowodowy, który pozwoli ustalić, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia – przekazał prokurator.