Premier Ukrainy krytykuje Polskę. Zarzuca PiS "nieprzyjazny i populistyczny krok"
Szmyhal krytykuje decyzję Polski ws. zboża z Ukrainy
W środę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża od 15 września br. – Realizujemy przy tym jednocześnie tranzyt i ułatwiamy eksport – dodał szef polskiego rządu.
Zapowiedź ta spotkała się z ostrą krytyką ze strony Ukrainy. Oficjalnie odniósł się do niej w mediach społecznościowych premier Ukrainy Denys Szmyhal. "Rosja zakłóciła inicjatywę zbożową, niszczy infrastrukturę portów czarnomorskich i po raz kolejny prowokuje światowy kryzys żywnościowy. W tym krytycznym momencie Polska zamierza nadal blokować eksport ukraińskiego zboża do UE" – stwierdził.
Szef ukraińskiego rządu ocenił, że jest to "nieprzyjazny i populistyczny krok, który poważnie wpłynie na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę Ukrainy". "Wzywamy partnerów i Komisję Europejską, by zapewnili niezakłócony eksport ukraińskiej żywności do UE. To solidarność nie tylko z Ukrainą, ale także ze światem, który potrzebuje naszego zboża" – dodał.
28 kwietnia Komisja Europejska osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. 2 maja KE poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, które obowiązywały do 5 czerwca i zostały przedłużone do 15 września bieżącego roku.
Ile zboża trafiło z Ukrainy do Polski?
W kwietniu tego roku, po wprowadzeniu embargo na produkty spożywcze z Ukrainy, portal Wirtualna Polska dotarł do ukraińskich danych dotyczących eksportu produktów rolnych. Ich źródłem są ukraińskie rejestry państwowe.
Z zestawienia wynika, że od lipca 2022 do marca 2023 roku zarejestrowano prawie 98 tys. transakcji dotyczących eksportu produktów rolnych z Ukrainy. Do Polski trafiły 4 miliony ton zboża, paszy i nasion roślin oleistych z Ukrainy.
Daje to Polsce piąte miejsce na liście importerów ukraińskich produktów z tych grup. Przed naszym krajem są Rumunia, Chiny, Turcja i Hiszpania, a za nami Włochy, Węgry, Holandia, Egipt i Niemcy.