Kolejny człowiek Kremla w areszcie za krytykę Putina. Tym razem padło na propagandystę
Igor Girkin w więzieniu. Został zatrzymany za krytykę Putina
"Rosyjski prowojenny bloger, który krytykował prezydenta Władimira Putina i wpadki jego wojska na Ukrainie, został aresztowany, co sugeruje, że cierpliwość Kremla wobec niego się wyczerpała" – donosi CNN.
Jak informuje serwis, Igor Girkin ostał aresztowany w piątek 21 lipca w Moskwie. Według CNN propagandysta od dłuższego czasu pozostawał na celowniku rosyjskich służb. Od chwili rozpoczęcia inwazji na Ukrainę miał on pochwalać działania zbrojne wojsk Putina, jednak w związku z coraz większymi stratami, jakie agresor ponosił na froncie, zaczął regularnie i publicznie krytykować rosyjskiego prezydenta.
Kilka miesięcy temu Girkin stwierdził, że "Rosja jest u progu bardzo poważnych wewnętrznych zmian politycznych o katastrofalnym charakterze". Z kolei po niedawnym buncie Grupy Wagnera były rosyjski wojskowy otwarcie zaatakował Władimira Putina.
"Jeśli nie jest gotowy do przejęcia przywództwa i stworzenia warunków gotowych do wojny, to musi przekazać władzę. Ale legalnie, komuś, kto jest zdolny do ciężkiej pracy" – takie słowa skierował w czerwcu pod adresem dyktatora.
Jednak zdaje się, że czarę goryczy przelała wypowiedź propagandysty sprzed tygodnia. We wtorek 18 lipca Girkin wprost stwierdził, że Putin jest "łajdakiem" oraz "tchórzliwym włóczęgą".
Rosyjski propagandysta za kratkami. Wiadomo, gdzie przebywa
Jak udało się ustalić CNN, Igor Girkin został przewieziony ze swojego mieszkania wprost do jednego z moskiewskich aresztów, a dokładniej Lefortowa. Propagandysta usłyszał już zarzuty. Oskarżono go o naruszenie art. 282 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, który dotyczy ekstremizmu.
Informację o aresztowaniu i postawieniu w stan oskarżenia za podżeganie do ekstremizmu potwierdziła Mirosława Reginska, żona Girkina.
Szef lotnictwa Rosji i jego zastępca zatrzymani pod zarzutem zdrady
Przypadek Girkina nie jest pierwszym w ostatnim czasie, gdy za krytykę i "zdradę" Putina do więzienia w Lefortowie trafiły osoby związane z rosyjskim prezydentem. Jak informowaliśmy w naTemat, pod koniec czerwca aresztowano Sergieja Surowikina, naczelnego dowódcę rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych. Informację o aresztowaniu Surowkina podał min. Anton Geraszczenko, doradca Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy. "Niektórzy rosyjscy „korespondenci wojskowi” donoszą, że rosyjski generał Surowikin został aresztowany i przewieziony do więzienia Lefortowo" – podał wówczas Geraszczenko.