Kevin Spacey uniewinniony! Aktor nie krył wzruszenia podczas odczytania wyroku

Kamil Frątczak
26 lipca 2023, 16:38 • 1 minuta czytania
Amerykański aktor Kevin Spacey został oficjalnie oskarżony o cztery napaści na tle seksualnym wobec czterech mężczyzn. W środę 26 lipca sąd w Londynie wydał wyrok uniewinniający. Jak podają zagraniczne media, artysta podczas odczytywania wyroku nie krył swojego wzruszenia.
Kevin Spacey niewinny. Aktor oskarżony był m.in. o napaść na tle seksualnym Fot. Alberto Pezzali/Associated Press/East News

Kevin Spacey został uniewinniony. Aktor usłyszał dziewięć zarzutów, w tym między innymi dotyczących napaści na tle seksualnym, doprowadzenia do czynności seksualnych bez zgody oraz doprowadzenia do aktu seksualnego. Jak donosi Reuters, amerykański gwiazdor, słysząc treść odczytywanego przez ławę wyroku, nie krył wzruszenia i zaczął płakać.


Przypomnijmy, że proces w Southwark Crown Court trwał cztery tygodnie. Prokuratorzy usiłowali przekonać przysięgłych, że aktor molestował trzech mężczyzn w Wielkiej Brytanii od 2004 roku do 2013 roku. Wówczas pracował w teatrze Old Vic w Londynie. Czwarty mężczyzna usilnie podtrzymywał, że gdy był w stanie nieświadomości w mieszkaniu gwiazdy Hollywood, Spacey miał uprawiać z nim seks oralny.

Kevin Spacey oskarżony o napaści seksualne

Trzy skargi wobec Kevina Spacey'go dotyczyły nadużyć seksualnych, które miały mieć miejsce w Londynie, a jedna w Gloucestershire. Był również oskarżony o poważne przestępstwo seksualne w Londynie.

Pierwszy zarzut dotyczył domniemanej napaści na tle seksualnym w Londynie w marcu 2005 roku, natomiast druga domniemana ofiara twierdziła, że została napadnięta w Londynie w sierpniu 2008 roku. Trzeci skarżący odnosił się do domniemanej napaści w Gloucestershire w kwietniu 2013 roku.

Jak pisaliśmy w naTemat.pl nad karierą Spacey'a zawisły czarne chmury, a dobra reputacja kompletnie runęła, gdy w 2017 roku na jaw wyszły szokujące doniesienia na temat licznych wybryków gwiazdora. Pięć lat temu został oskarżony przez wiele osób o molestowanie i przemoc seksualną. Na początku bieżącego roku padło już ponad 30 oskarżeń o niestosowne zachowanie.

Czytaj także: Posypał się domek z kart. Ludzie pokochali mrocznego Franka Underwooda, ale mroczny Kevin Spacey jedynie odpycha

Wśród mężczyzn, którzy mieli paść ofiarą hollywoodzkiego gwiazdora, znalazły się m.in. osoby pracujące na planie serialu "House of Cards". Po tym twórcy popularnej produkcji Netflixa podjęli decyzję o usunięciu go z obsady. Należy dodać, że Spacey grał tam główną rolę.

Po roku od wybuchnięcia afery Spacey przerwał milczenie, publikując w sieci dwuznaczne nagranie. Filmik zatytułował "Let Me Be Frank". Było to nawiązanie do odtwarzanej przez niego roli Franka Underwooda w "House of Cards". – Jeżeli nie zapłaciłem odpowiedniej ceny za to, co zrobiłem, to z pewnością nie będę płacił za to, czego nie zrobiłem – oznajmił wówczas na nagraniu, odnosząc się do serialowego Underwooda, ale też siebie.

Przypomnijmy, że Kevin Spacey to znany amerykański aktor, reżyser i producent filmowy. Na swoim koncie ma dwa Oscary – w 1995 roku zdobył Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za "Podejrzanych" w reżyserii Bryana Singera, a w 2000 roku statuetka powędrowała w jego ręce za najlepszą kreację aktorską w "American Beauty".