To jedna z chorób, z którą zmagała się Sinéad O'Connor. Co to jest agorafobia?

Beata Pieniążek-Osińska
27 lipca 2023, 15:59 • 1 minuta czytania
Wokalistka Sinéad O'Connor zmarła 26 lipca w wieku 56 lat. Od dawna zmagała się z różnymi chorobami. Nie wstydziła się o nich mówić i opowiadała m.in. o życiu z chorobą afektywną dwubiegunową (ChAD) oraz o zaburzeniach osobowości typu borderline. Życia, zwłaszcza jako osoba publiczna, dająca koncerty, nie ułatwiała jej też agorafobia. Co to za choroba?
Sinead O'Connor podczas jednego z koncertów w 2013 r. Jedna z chorób, z którymi się borykała, nie ułatwiała jej publicznych występów. FRED TANNEAU/AFP/East News.

W środę media obiegły informacje na temat śmierci Sinéad O'Connor. Niestety przyczyny zgonu irlandzkiej wokalistki do tej pory nie są znane. Głos zabrała rodzina artystki, publikując specjalne oświadczenie.


Jak pisaliśmy w naTemat, na temat zdrowia Sinéad pisano wiele rzeczy. Ona sama otwarcie dzieliła się z mediami osobistymi doświadczeniami. Mówiła o swojej walce z chorobą dwubiegunową czy konwersji na islam. Artystka chorowała też na agorafobię. To przypadłość, z którą z pewnością było jej trudno funkcjonować jako osoba publiczna, dająca koncerty dla szerokiej publiczności.

Czym jest agorafobia?

Agorafobia, to nic innego jak lęk przed otwartą przestrzenią. To lęk nieuzasadniony, chorobliwy, wywołujący strach na samą myśl o samodzielnym wyjściu z domu.

Osoba cierpiąca na agorafobię odczuwa lęk także przed przebywaniem w otoczeniu, które nie jest jej dobrze znane. Lęk odczuwa też w miejscach, gdzie nie ma poczucia kontroli nad sytuacją.

Strach może się więc pojawić zarówno podczas przebywania w otwartej przestrzeni, jak i w zatłoczonym pomieszczeniu, np. w trakcie podróży komunikacją miejską.

Osoby chorujące na agorafobię unikają więc tego typu sytuacji oraz miejsc. Obawiają się, że łatwo się stamtąd nie wydostaną, że nikt nie zauważy jeżeli cokolwiek im się przydarzy.

Agorafobii może towarzyszyć też lęk przed publicznym upokorzeniem, np. w przypadku ewentualnego napadu paniki.

Jak jeszcze objawia się agorafobia, jakie są jej przyczyny i w jaki sposób można ją leczyć?

Jakie są objawy agorafobii?

Osoba z agorafobią w otwartej przestrzeni lub innym miejscu publicznym, może odczuwać takie objawy jak:

To właśnie szybki i głęboki oddech może skutkować hiperwentylacją. Ta może prowadzić do kwasicy mleczanowej, w wyniku której z kolei może dojść do napadu panicznego lęku.

Taki atak może spowodować symptomy charakterystyczne dla zawału serca: ból w klatce piersiowej i duszności. Mogą one stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia, jeżeli dotyczą osób z innymi schorzeniami przewlekłymi.

Jakie mogą być przyczyny agorafobii?

Przyczyn agorafobii nie udało się jak dotąd określić.

Zdarza się, że agorafobia pojawia się po tym, jak w życiu chorego dojdzie do jakiegoś traumatycznego wydarzenia, co może mieć wpływ na rozwój fobii. Takie zdarzenia to np. rozstanie z dotychczasowym partnerem, rozwód, śmierć bliskiej osoby lub inna przykra sytuacja, do której doszło w tłumie. Tych pierwszych w życiu Sinéad O'Connor nie brakowało.

Dodatkowo statystyki wskazują na częstsze występowanie agorafobii wśród kobiet.

Fobii tej mogą towarzyszyć także inne schorzenia o podłożu neurologicznym lub psychicznym. Choroby, z którymi najczęściej współwystępować może agorafobia, to:

Diagnoza i leczenie

Osoby cierpiące na agorafobię początkowo zwykle nie zdają sobie z tego sprawy i w swoim zachowaniu nie widzą niczego niepokojącego. To raczej osoby z najbliższego otoczenia – rodziny, przyjaciół czy współpracowników dostrzegają problematyczne zachowania. Zazwyczaj jednak chory nie przyjmują od nich informacji o niepokojących objawach.

Dopiero gdy towarzyszący agorafobii lęk i strach coraz skuteczniej utrudniają codzienne funkcjonowanie, chory zwykle decyduje się na konsultację z psychiatrą. Rozpoznanie stawiane jest na podstawie rozmów z chorym i analizy jego zachowań. Gdy wykluczone zostaną inne schorzenia, a diagnoza brzmi: agorafobia, wówczas można wdrożyć leczenie.

To polega zwykle na terapii poznawczo-behawioralnej polegającej na stopniowym odwrażliwianiu. Chory jest wystawiany na coraz silniejsze bodźce, aby mózg mógł przyzwyczaić się do lęku, który wówczas zaczyna słabnąć. Elementem terapii może być też włączanie technik relaksacyjnych.

Chorzy mogą też skorzystać z leczenia farmakologicznego m.in. lekami przeciwdepresyjnymi.