Kaczyński nie odpuszcza ws. referendum. Ważna zmiana w pracach Sejmu w wakacje

Natalia Kamińska
28 lipca 2023, 11:48 • 1 minuta czytania
Jarosław Kaczyński nie zrezygnuje z referendum migracyjnego. Jak się okazuje, w sierpniu w tej sprawie zbierze się na dodatkowym posiedzeniu Sejm. Wtedy izba niższa polskiego parlamentu ma zająć się projektem uchwały w tej kwestii.
Będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu. Chodzi o pomysł Kaczyńskiego. Fot. Pawel Wodzynski/East News

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, Sejm zbierze się na dodatkowym posiedzeniu w połowie sierpnia Posłowie zajmą się na nim projektem uchwały ws. referendum migracyjnego. Wówczas oficjalnie poznamy treść pytań referendalnych.


Będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu. Chodzi o referendum

Ustalenia mediów potwierdzili potem politycy. – Marszałek Elżbieta Witek poinformowała nas, że w dniach 16-17 sierpnia odbędzie się dodatkowe posiedzenie – powiedział mediom wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Przekazał też, że w piątek przed rozpoczęciem obrad zebrało się Prezydium Sejmu.

Przypomnijmy też, że na początku lipca do Sejmu wpłynął poselski projekt nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym. Przygotowała go grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości, a przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Paweł Hreniak.

O co chodzi z tą nowelizacją? Otóż ma ona umożliwić przeprowadzanie referendum w tym samym dniu, w którym odbywają się wybory do Sejmu i Senatu, wybory Prezydenta RP lub wybory do Parlamentu Europejskiego.

Kaczyński dąży do przeprowadzenia referendum

A wszystkie te zmiany mają ostatecznie pozwolić przeprowadzić referendum, które zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

– To jest kpina z Polski, to dyskryminacja wyjątkowo bezczelna. Nie zgadzamy się na to, nie zgadza się także naród polski i ta kwestia musi być przedmiotem referendum i my to referendum zorganizujemy – grzmiał nie tak niedawno w Sejmie Jarosław Kaczyński. Referendum ma być przy okazji jesiennych wyborów.

Co Polacy sądzą o tym pomyśle? O opinię w tej kwestii zapytano w niedawnym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Okazuje się, że wyniki są bardzo zbliżone. 43,7 proc. uczestników badania uznaje propozycję prezesa PiS za zagrywkę polityczną nastawioną na wynik wyborczy. Równocześnie 47,2 proc. respondentów twierdzi, że jest to potrzebna inicjatywa w ważnej sprawie. Zdania na ten temat nie ma 9,1 proc. badanych.