Karaś straci tytuł i rekord? W jego organizmie mieli wykryć doping, jest oświadczenie

redakcja naTemat
30 lipca 2023, 19:51 • 1 minuta czytania
Robert Karaś oficjalnie poinformował w niedzielę, że w jego organizmie wykryto zabronione substancje. "Oświadczam, że nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu" – podkreślił jednak w oświadczeniu. Sportowiec czeka teraz na dalsze decyzje federacji.
Robert Karaś przekazał, że w jego organizmie wykryto zabronione substancje. Fot. Artur Zawadzki / REPORTER

"Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji. Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA), na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości, ale ja nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim Was poinformować" – tak zaczął swoje oświadczenie Robert Karaś, który w maju pobił rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana.


IUTA to federacja, która organizowała wspomniane zawody w Brazylii. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Karaś: Nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu

W dalszej części Karaś podkreślił, że nigdy nie stosował żadnej formy dopingu. "Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata. W całej mojej karierze zawsze byłem czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych, jakie przechodziłem po każdym z dotychczasowych startów w Pucharze Świata" – wskazał.

Poinformował też, że przeanalizował całą sytuację ze sztabem oraz lekarzami sportowymi. "W styczniu leczyłem złamania ręki, żeber oraz stopy. Wtedy zostały mi podane leki, które zawierały w swoim składzie substancje znajdujące się na liście WADA. Zostałem wielokrotnie zapewniony, że przyjęcie tych leków nie będzie miało żadnego wpływu na przygotowania ani na sam występ w Brazylii" – napisał.

Media podają, że w Karasia wykryto drostanolon

Jak dodał polski wyczynowiec, jest w stałym kontakcie z federacją IUTA. "W tej chwili czekam na wynik badania próbki B. Niezależnie jednak od tych wyników i od ostatecznej decyzji federacji chcę podzielić się swoją historią. Niech będzie to przestroga dla innych sportowców, żeby stosowali zasadę ograniczonego zaufania do opinii ekspertów" – zaapelował Karaś.

Z kolei portal sport.pl dowiedział się, że u Karasia wykryto drostanolon. Jest to steryd anaboliczno-androgenny z grupy dihydrotestosteronu.

34-letni Robert Karaś jest utytułowanym triathlonistą – to mistrz i rekordzista świata w Ultra Triathlonie na dystansie potrójnego Ironmana (2018) i podwójnego Ironmana (2017, 2019). Jest także rekordzistą Polski na dystansie Ironmana (2019).

Jak pisaliśmy w naTemat, w sierpniu ubiegłego roku Karaś musiał przerwać wyścig ze względów zdrowotnych. Startował wówczas w mistrzostwach świata w 10-krotnym Ironmanie (38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze i 422 km biegu).