TVP wykorzystała aferę z Janoszek do... politycznej propagandy. Widzowie zażenowani

Kamil Frątczak
31 lipca 2023, 21:44 • 1 minuta czytania
Afera z Natalią Janoszek trwa w najlepsze. Tym razem finałowy odcinek "Bollywoodzkiego zera" Krzysztofa Stanowskiego został wykorzystany przez TVP Info do politycznej propagandy. Publiczny nadawca ponownie uderzył w Platformę Obywatelską, wykorzystując fakty, do których dotarł gwiazdor Kanału Sportowego.
Janoszek w TVP Info. Materiał Stanowskiego wykorzystany przeciwko PO Fot. Mateusz Jagielski/East News; twitter.com / @tvp.info

Od pierwszego materiału Krzysztofa Stanowskiego demaskującego Natalię Janoszek minęły trzy miesiące. W piątek 28 lipca gospodarz "Dziennikarskiego zera" postanowił zakończyć śledztwo dotyczące samozwańczej "gwiazdy Bollywood", publikując na platformie YouTube prawie 3-godzinny materiał demaskujący jej karierę.


Czytaj także: Minge dobitnie podsumowała śledztwo Stanowskiego. Wspomniała o znęcaniu

Janoszek w TVP Info. Materiał Stanowskiego wykorzystany przeciwko PO

W ostatnim wydaniu "Bollywoodzkiego zera" Stanowski pokazał kolejne dowody, świadczące o zmyślonej karierze Janoszek. Przypomnijmy, że dochodzenie 42-latka od początku wzbudzało sporo kontrowersji. Oprócz tego, niektórzy internauci twierdzili, że przecież celebrytka "nie zrobiła nikomu tym krzywdy". W odpowiedzi na te komentarze Stanowski postanowił uzupełnić swój materiał wymownym oświadczeniem.

Żeby tego było mało, dochodzeniem gwiazdora Kanału Sportowego zainteresowała się Telewizja Polska. Aferę wokół celebrytki publiczny nadawca postanowił wykorzystać, by ponownie uderzyć w Platformę Obywatelską. W trakcie jednego z wydań wiadomości na antenie TVP Info wyciągnięto wątek z "Bollywoodzkiego zera", w którym Stanowski poinformował o tym, że Janoszek brała udział w wyborach samorządowych.

– Celebrytka Natalia Janoszek według doniesień dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego z kanału sportowego zmyśliła swoją historię o sukcesie aktorskim w Bollywood. Jednak to nie jedyne zaskoczenie, bo w 2014 roku startowała w wyborach samorządowych z list Platformy Obywatelskiej – mogli usłyszeć widzowie.

– Natalia Janoszek zaczęła kreować się na gwiazdę Bollywood na początku 2014 roku. Okazuje się jednak, że próbowała też swoich sił w polityce i nieskutecznie startowała w wyborach Bielska-Białej. Według Krzysztofa Stanowskiego informacje o karierze celebrytki w Indiach były nieprawdziwe, a kłamstwa miały paść, w celu pozyskania głosów w wyborach – podsumowano.

Oprócz tego zacytowano też komentarz Stanowskiego dotyczący ulotki wyborczej Janoszek. Gdy zapowiadano ten fragment, prezenterka określiła Janoszek jako "kandydatkę Platformy Obywatelskiej". TVP info na swoim profilu na Twitterze opublikowało fragment emisji, w którym krytykowane było zachowanie Natalii Janoszek. Warto jednak podkreślić, że w materiale Stanowskiego wielokrotnie pojawiały się fragmenty wywiadów z aktorką, kiedy gościła między innymi w "Pytaniu na Śniadanie".

Internauci nie kryli swojego zażenowania, a pod postem bardzo szybko wylała się fala negatywnych komentarzy.

"Jak to? Startowała z list PO, a wyście ją wielokrotnie do TVP zapraszali? ZGROZA! ZDRADA!"; "Ja tylko przypomnę, że między innymi wasi koledzy z telewizji śniadaniowej ją tak chwalili pod niebiosa, jaka to z niej gwiazda Bollywood i Hollywood. Krzysztof Stanowski ośmieszył dziennikarzy, którzy z nią robili wywiady i pokazał ich 'pseudorzetelną pracę'"; "Czasami aż się nie chce wierzyć, jak obłudne są media. Latami TVP lansowała ją w swoich programach, by teraz wykorzystać jeden fakt i nagle udawać, że sami nie mają z nią nic wspólnego"; "Przecież wy ją przez lata lansowaliście. Może byście przeprosili telewidzów 'Pytania na Śniadanie'?" – pisali użytkownicy.