To definitywny koniec małżeństwa Natalie Portman? Mąż zdradził ją po 14 latach związku

Joanna Stawczyk
08 sierpnia 2023, 21:53 • 1 minuta czytania
W miniony weekend świat obiegły zdjęcia Natalie Portman spacerującej samotnie po Sydney bez obrączki na placu. Kadry te zostały wykonane w dniu 11. rocznicy małżeństwa z Benjaminem Millepiedem, co dodatkowo podsyciło spekulacje na temat możliwego rozwodu. Czy te okoliczności oznaczają, że aktorka oficjalnie zakończyła swój związek z Francuzem? Gwiazda początkowo miała starać się przepracować zdradę męża i "dać mu szansę".
To koniec 14-letniego związku Natalie Portman? W grę weszła zdrada Fot. ROBYN BECK/AFP/East News

To koniec 14-letniego związku Natalie Portman? W grę weszła zdrada

Od dwóch miesięcy w zagranicznych mediach huczy o problemach w małżeństwie Natalie Portman i tancerza baletowego Benjamina Millepieda, którego gwiazda poznała na planie filmowym "Czarnego łabędzia" Darrena Aronofsky'ego. Aktorka znana z ról w "Gwiezdnych wojnach" i "Leonie Zawodowcu" miała zostać zdradzona. Francuski magazyn "Voici" doniósł na początku czerwca tego roku, że Millepied został rzekomo zauważony w towarzystwie aktywistki klimatycznej 25-letniej Camille Etienne, przy czym obydwoje opuścili ten sam budynek w odstępie zaledwie 10 minut.


"Na początku marca gwiazda sagi 'Star Wars' odkryła, że jej mąż miał romans z młodą kobietą" – czytaliśmy na łamach gazety.

W odpowiedzi na te doniesienia o domniemanym romansie męża Portman, amerykański magazyn "People" poinformował, że Millepied "prosił żonę o przebaczenie". "Wie, że popełnił ogromny błąd i robi wszystko, co w jego mocy, by Natalie mu przebaczyła" – zdradził jeden z informatorów tabloidu.

"Natalie jest niesamowicie prywatną osobą i nie ma zamiaru omawiać tego tematu w mediach. Jej największym priorytetem jest ochrona jej dzieci i ich prywatności" – podało źródło "People".

Inne źródło twierdziło zaś, że aktorka "chce sprawdzić, czy jest w stanie odbudować swoje zaufanie" do ukochanego, by upewnić się w tym, że ich pociechy "nie będą dorastać w rozbitej rodzinie". Tymczasem serwis "US Weekly" poinformował, że pomimo starań, związek Natalie Portman i Benjamina Millepieda ostatecznie nie przetrwał. Para, która była razem przez 14 lat, w tym przez 11 lat w związku małżeńskim, postanowiła się rozstać. "Wszystko legło w gruzach" – czytamy. "Daily Mail" rzuca na tę sprawę zgoła inne światło. Ich informator twierdzi, że gwiazda kina i choreograf jeszcze próbują ratować związek.

"Pracują nad tym dzień po dniu, ponieważ w głębi serca są naprawdę zakochani i próbują dowiedzieć się, co zrodziło dystans między nimi. (...) Ona chce z nim zostać, a on naprawdę pragnie być z nią. Oboje wiedzą, że możliwe jest zarówno rozstanie, jak i pozostanie razem na zawsze i tylko czas pokaże, w jakim kierunku faktycznie pójdą" – powiedział.

Przypomnijmy, że Natalie Portman i Benjamin Millepied są małżeństwem od 2012 roku. Para doczekała się wspólnie dwójki dzieci - syn Aleph ma obecnie 11 lat, zaś córka Amalia - 6. Rodzina odtwórczyni Padme Amidali z "Gwiezdnych wojen" przez pewien czas mieszkała w Paryżu, gdzie Millepied pracował jako choreograf w zespole baletowym Paris Opera Ballet. Od 2016 roku para żyje w Los Angeles.

Zagraniczne media podkreślają, że na kilka dni przed pojawieniem się informacji o zdradzie małżeństwo opuściło Festiwal Filmowy w Cannes, gdzie aktorka promowała dramat romantyczny zatytułowany "May December" w reżyserii Todda Haynesa ("Carol").

Dodajmy również, że związek Portman i Millepieda również był owiany nie lada skandalem. Tancerz miał porzucić swoją ówczesną dziewczynę, Isabellę Boylston, dla laureatki Oscara.