Znamy czwarte pytanie w referendum PiS. Ujawnił je Mariusz Błaszczak

Dorota Kuźnik
14 sierpnia 2023, 07:19 • 1 minuta czytania
"Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?" – tak brzmi prawdopodobnie ostatnie pytanie w referendum PiS, które przedstawił w nagraniu w mediach społecznościowych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Łącznie Polacy mają zostać zapytani o cztery kwestie, a data referendum zaplanowana jest na 15 października, czyli w dniu wyborów parlamentarnych.
Czwarte pytanie w referendum. Błaszczak zapowiedział, że będzie dotyczyło płotu na granicy z Białorusią Fot. Twitter Prawo i Sprawiedliwość

Pytanie, które pojawiło się w sieci, jest ostatnim, które ma zostać zadane podczas referendum.

Na filmie opublikowanym przez PiS, szef MON Mariusz Błaszczak mówi, że "o sprawach bezpieczeństwa powinni decydować obywatele". Jak wyjaśnia, "Polska może stać się kolejnym celem Putina, a nasze bezpieczeństwo jest realnie zagrożone".


– Dlatego konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie i budujemy zaporę na granicy Rosją i Białorusią – powiedział szef MON, a całość zakończył pytaniem:

"Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?"

Sugestia odpowiedzi i połajanka Tuska, czyli czwarte pytanie do referendum

W zapowiedzi pytania referendalnego nie zabrakło słów pogardy na temat lidera największej partii opozycyjnej.

Donald Tusk i jego ekipa najpierw likwidowali jednostki wojskowe na wschodzie Polski, potem krytykowali nas za to, że zbudowaliśmy barierę na granicy z Białorusią, a następnie zapowiadali jej likwidację. Nie pozwolimy na to, by Polska była bezsilna – zapowiada Mariusz Błaszczak.

Swoje pytanie referendalne szef MON ogłosił w podobnym stylu, jak inni politycy PiS, bowiem na końcu pojawia się informacja sugerująca, którą odpowiedź należy zaznaczyć.

Jakie pytania padną podczas referendum w dniu wyborów?

Pytanie ogłoszone przez Mariusza Błaszczaka będzie ostatnim, na które odpowiedzi Polacy będą mogli udzielić 15 października. Poprzednie trzy dotyczyły relokacji imigrantów, wieku emerytalnego i sprzedaży polskich przedsiębiorstw. Zadawali je Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, a także Jarosław Kaczyński.

Po ogłoszeniu pytań pojawiło się jednak wiele zarzutów, że ich treść jest sugerująca i tendencyjna. Oto jak brzmią:

Uwagę widzów zwraca także określona narracja, którą kierują się pomysłodawcy referendum. Podobnie jak w przypadku filmu z Mariuszem Błaszczakiem, także w pozostałych jest nie tylko wyraźna sugestia, która wskazuje na "prawidłową" odpowiedź, ale też szereg informacji, które uderzają w opozycję.

Jak wynika z zapowiedzi przedstawicieli rządu, referendum ma zostać przeprowadzone w dniu wyborów parlamentarnych, czyli 15 października.