Ogórek będzie kandydatką PiS do Sejmu? "Rozumiem, że jest sezon ogórkowy, ale..."

Joanna Stawczyk
18 sierpnia 2023, 10:14 • 1 minuta czytania
W czwartek (17 sierpnia) "Super Express" przekazał, że Magdalena Ogórek ma powalczyć o poselski mandat z list Prawa i Sprawiedliwości. Z niepotwierdzonych informacji dziennika wynika, że gwiazda TVP Info miałaby zostać jedynką PiS w okręgu rybnickim, z którego pochodzi. Ogórek odniosła się do tych pogłosek, ale w enigmatyczny sposób.
Magdalena Ogórek odejdzie z TVP i zajmie się polityką? Komentuje spekulacje Fot. Pawel Wodzynski/East News

Magdalena Ogórek wystartuje z list Prawa i Sprawiedliwości? Pracownica TVP komentuje

Partie opozycyjne ujawniają swoje propozycje i prezentują listy kandydatów do parlamentu. Wśród nich Koalicja Obywatelska pod wodzą Donalda Tuska przedstawiła m.in. Michała Kołodziejczaka, lidera AGROUnii, oraz znanego dziennikarza Bogusława Wołoszańskiego.


Choć PiS jeszcze nie przedstawił oficjalnie swoich kandydatów, pojawiają się liczne, często zaskakujące, plotki na ten temat.

Czy Magdalena Ogórek, była kandydatka SLD na prezydenta, wraca do polityki? Według niepotwierdzonych informacji "Super Expressu" dziennikarka TVP i TVP Info, która w ostatnich latach przyciągała uwagę głównie ze względu na luksusowe torebki i współprowadzenie programu z Jarosławem Jakimowiczem, rozważa start w wyborach do Sejmu w okręgu rybnickim.

Tabloid podkreślił, że niewykluczone, że w grę wchodzą także inne śląskie okręgi. – Ani nie potwierdzę, ani nie zdementuję. Od takich spraw są sztaby wyborcze, a nie lokalni politycy – oznajmił Bogusław Piecha, który w 2019 r. był jedynką PiS w Rybniku.

Na razie partia nie komentuje tych informacji. Sama zainteresowana odpowiedziała zaś na prośbę Plejady o komentarz w tej sprawie. "Jestem w tej chwili na ramówce Telewizji Polskiej i jest mi cudownie. Mam fantastyczne miejsce pracy, ogromnie się w tym miejscu pracy spełniam" – podkreśliła.

Po czym dodała, w tonie studzącym przedwyborcze emocje: "Ja rozumiem, że jest sezon nomen omen ogórkowy, ale bardzo proszę, żeby te emocje kampanijne, czy emocje właśnie takiego sezonu, różnych plotek i ploteczek trzymać trochę w ryzach".

"Gorąco polecam wszystkie produkcje mojej stacji. Zapraszam oczywiście też na programy publicystyczne. I życzę wszystkim wszystkiego dobrego" – podsumowała, wymijając temat startu w wyborach do Sejmu.

Przypomnijmy, że zanim Magda Ogórek stała się rozpoznawalną postacią w mediach publicznych, angażowała się w działalność lewicy. W 2015 roku reprezentowała SLD w wyborach prezydenckich (zajęła piąte miejsce i otrzymała ponad 350 tys. głosów - red.). Wcześniej, w 2011 roku, podczas gdy partią kierował Grzegorz Napieralski, starała się o mandat sejmowy w okręgu katowickim, ale bezskutecznie.

Listy wyborcze PiS

Rafał Bochenek przekazał, że partia zaprezentuje listy wyborcze w ciągu najbliższych dni. – Do 6 września mamy czas, w związku z tym na pewno w terminie ustawowym to zrobimy – powiedział w Polsat News rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Zaznaczył, że "najbliższe dwa tygodnie na pewno będą takim czasem, kiedy będą te sprawy związane z formalizowaniem list, miejsc na listach poszczególnych osób finalizowane". – Także wszystko jeszcze przed nami – stwierdził.

Nie podał jednak konkretnej daty. – Na pewno termin ustawowy – tak, jak powiedziałem, jest do 6 września – my w tym terminie na pewno przedstawimy swoich kandydatów. Chcemy, aby to były dobre listy, mocne listy z mocnymi nazwiskami, które pociągną nas i poprowadzą do zwycięstwa – tłumaczył.

Odnosząc się do tego, że KO zaprezentowała już swoje listy i zaczęła zbiórkę podpisów, stwierdził, że "już nie pierwszy raz PO próbowała stworzyć takie wrażenie, że pierwsza niby prezentuje swoich kandydatów".

– Natomiast wszyscy pamiętamy przede wszystkim wybory, które są za nami, które niestety pięknie przegrywała. Także to kiedy kto zaprezentuje swoich kandydatów na listach, nie ma tak naprawdę znaczenia, najważniejsze jest to, kto jest na tych listach – spuentował rzecznik PiS.