Tak będą wyglądały najbliższe dni wakacji. Antycyklon Nives i kopuła niżowa w natarciu

Maciej Karcz
23 sierpnia 2023, 06:14 • 1 minuta czytania
Nad Polskę nadciągnął antycyklon Nives oraz spora kopuła niżowa. Dzięki zmianie warunków atmosferycznych pogoda w kraju stała się niezwykle przyjemna. Ciepło, ale nie upalnie, w dodatku dużo słońca. Tak będą wyglądały też najbliższe dni - środa i czwartek.
Niż nad Polską, dużo słońca i koniec z upałami Fot. IMGw/screen

Dużo słońca i znośna temperatura, nad Polską zmiana pogody

W większości miejsc w Polsce daje się odczuć wyraźną zmianę pogody. Nie męczą już nas upały, burze i wichury stały się mniej intensywne lub po prostu zniknęły. Tak do godzin wieczornych prezentowała się aura nad Polską we wtorek, a ku uciesze wielu z nas pogoda w ciągu najbliższych dni nie ulegnie zmianie.


Środa 23 sierpnia zapowiada się niezwykle słonecznie. Niewielkie zachmurzenie może wystąpić na południu oraz południowym wschodzie kraju, tam też można spodziewać się opadów, ale jedynie przelotnych i szybko zanikających. Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jeszcze przed 12:00 w całym kraju temperatura nie będzie niższa niż 20 stopni Celsjusza. Nad morzem oraz na północy kraju spodziewać się należy od 23 do 25 C°, w Polsce centralnej od 26 do 28 C°. Najcieplej będzie na południu, bowiem temperatura może wynieść nawet 30 stopni. Tam też w ciągu dnia należy spodziewać się niewielkich burz, które mogą przynieść opady w wysokości nie większej, niż 10 mm.

Zmiana pogody nad Polską - upały ustępują, może trochę powiać

Jak już wspominaliśmy, za zmianę pogody w Polsce odpowiedzialny jest antycyklon Nives i niżowa kopuła, które nadciągnęły do nas z zachodu. A skoro o niżu mowa, w środę możemy spodziewać się powiewów wiatru o średnim natężeniu. Jak informuje IMGW, "prędkość ruchu mas powietrza będzie słaba i umiarkowana, nie przekraczająca 60 km/h".

Na szczęście dla wczasowiczów korzystających z ostatnich dni wakacji, podana przez Instytut prędkość wiatru dotyczy jedynie Podkarpacia i jest jej górną granicą.

Podobnie jak w środę, czwartkowa aura za oknami będzie niezwykle przyjemna. Meteorolodzy nie zapowiadają, by ciepła i niezwykle słoneczna pogoda miała nas opuścić. Według IMGW z powodu niewysokich temperatur w nocy, czwartkowy poranek może przywitać nas lekką mgłą i rosą, te jednak powinny ustąpić jeszcze przed południem, kiedy to promienie słońca na dobre rozgrzeją powietrze.

Temperatura maksymalna 23 sierpnia, podobnie jak dzień wcześniej wyniesie około 29 C° na południu Polski, 26 w centrum kraju. Najchłodniej znów będzie nad morzem i na północy, tam nie więcej niż 24 stopnie.

Pogoda na koniec wakacji

W niektórych częściach kraju wciąż będą regiony, gdzie termometry pokażą wartości 30 stopni Celsjusza. W zdecydowanej większości miejsc do końca tygodnia temperatura będzie wynosić od 19-22 stopni Celsjusza nad morzem do 22-27 stopni w pozostałych województwach.

Najzimniej będzie jednak w niedzielę. Wówczas w najcieplejszym momencie odczujemy w kraju od 17 do 20 stopni Celsjusza. Przez cały tydzień towarzyszyć nam będą również opady deszczu, burze, a nawet gradobicie.

Więcej o pogodzie na koniec wakacji przeczytacie tutaj.