To wydarzy się przed końcem wakacji. Idą drastyczne zmiany w pogodzie
redakcja naTemat.pl
22 sierpnia 2023, 14:02·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 sierpnia 2023, 14:02
Spektakularne załamanie pogody nadchodzi wielkimi krokami. Tegoroczne wakacje zakończymy pod znakiem burz, opadów deszczu i dość nietypowego ochłodzenia. To jednak nie koniec pogodowych zwrotów akcji. Już we wrześniu możemy liczyć na... dość wysokie temperatury.
W niektórych częściach kraju wciąż będą regiony, gdzie termometry pokażą wartości 30 stopni Celsjusza. W zdecydowanej większości miejsc do końca tygodnia temperatura będzie wynosić od 19-22 stopni Celsjusza nad morzem do 22-27 stopni w pozostałych województwach.
Najzimniej będzie jednak w niedzielę. Wówczas w najcieplejszym momencie odczujemy w kraju od 17 do 20 stopni Celsjusza. Przez cały tydzień towarzyszyć nam będą również opady deszczu, burze, a nawet gradobicie.
Do piątku z powodu burzy obowiązują alerty pogodowe pierwszego stopnia, wydane przez synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Najgorsza sytuacja będzie miała w weekend, bowiem wtedy skrajne zjawiska pogodowe mogą wystąpić w skali całego kraju. Załamanie pogodowe może jednak pozwolić na wzięcie oddechu po morderczej fali upałów.
Wrzesień to kolejny zwrot w pogodzie
Koniec wakacji i początek września może przynieść kolejny zwrot pogodowy. Według wstępnych prognoz udostępnionych przez wxcharts.com, tropicaltidbits.com oraz "Fanów Pogody" powinniśmy przygotować się na gorące oraz dość upalne dni.
Okresy ciepła będą jednak trwać znacznie krócej niż w sierpniu. Średnie temperatury powinny wynieść od 19 do 23 stopni Celsjusza. Zdarzyć się mogą pojedyncze sytuacje, kiedy odnotujemy nawet 25-26 stopni Celsjusza.
Nie należy spodziewać się tropikalnych nocy. Z nimi w tym roku już definitywnie się żegnamy. Nie zmienia to faktu, że wrzesień 2023 roku może być znacznie cieplejszy od dotychczasowych norm.