Nagrania meteorytu nad Turcją rozpaliły sieć. Niezwykły rozbłysk na nocnym niebie!

redakcja naTemat
03 września 2023, 19:52 • 1 minuta czytania
W sieci pojawiają się nagrania, na których uchwycono meteoryt przelatujący po nocnym niebie w środkowo-wschodniej Turcji. Zapierające dech w piersiach zjawisko widzieli mieszkańcy kilku miejscowości.
Niezwykły meteoryt nad Turcją uchwycony na nagraniu Fot. Zrzut ekranu / X / BBC News (Wrold)

Meteoryt był widziany w sobotę ok. godziny 20:00 (godz. 19:00 w Polsce) na niebie nad Turcją. Jak podały lokalne media, zjawisko było widziane z miejscowości, takich jak Gaziantep, Erzurum, Malatya, Diyarbakir i Elazig. Oglądając nagrania w mediach społecznościowych, na których uchwycono jego przelot, nie ma możliwości, że obiekt był olbrzymi.


Niezwykły meteoryt nad Turcją. Nagrania są hitem w sieci

Meteoryt można było dostrzec gołym okiem. Na materiałach wideo widać, jak niebo przeszywa ognista kula. Po chwili pojawia się jaskrawy rozbłysk – najpierw zielony, później czerwony.

Tureckie media poinformowały, że przelatujący meteoryt wywołał także falę dźwiękową – i to taką, że w niektórych mieszkaniach zadrżały okna. To zdarzenie, jak również sama kosmiczna skała, nie spowodowało jednak większych szkód. Wciąż trwa ustalanie służb, gdzie spadły odłamki obiektu. Jak przekazano, jeśli uda się je zlokalizować, trafią do analizy ekspertów.

Według niepotwierdzonych informacji kawałki rozpadającego się meteoru zostały rozrzucone po innych wschodnich prowincjach Turcji. Niektóre doniesienia mówią o tym, że część z nich spadła nawet nad terytorium północnej Syrii.

Spektakularne meteory, jak ten nad Turcją, mają swoje nazwy: bolid i kula ognista. To jaśniejsze niż standardowe meteory (jaśniejsze nawet od Wenus), które wchodzą w naszą atmosferę z prędkością kilkudziesięciu tysięcy kilometrów na godzinę.

Jak pisaliśmy w naTemat, w kwietniu – do sytuacji rodem z jednego szczególnie rozpoznawalnego odcinka serialu "Klan" – doszło na północy Niemiec. Meteoryt uderzył w dom w miejscowości Elmshorn w Szlezwiku-Holsztynie, przebijając jego dach i powodując masę zniszczeń. Skała była wielkości piłki tenisowej, a eksperci ocenili, że leciała nawet z prędkością 200 km/h.

Niemiecka telewizja podała wówczas, że nie był to jedyny przypadek wykryty w tamtym czasie w okolicy. Dieter Heinlein z Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR) poinformował o łącznie trzech znaleziskach w dzielnicy mieszkalnej Elmshorn.

W 2013 roku świat obiegło z kolei wideo z Rosji, na którym widać było ogromny rozbłysk i obiekty spadające z nieba. Przypomnijmy, że deszcz meteorytów w Rosji uszkodził ok. 3 tys. budynków w kilku rosyjskich miastach. W następstwie kataklizmu ucierpiało ponad 500 osób – większość z nich raniły odłamki szkła.