Rodzina zamordowanej Joanny z Łańcuta zamieściła nekrolog. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Śmierć Joanny z Łańcuta. Szwagier kobiety zatrzymany
W czwartek 31 sierpnia Joanna R. wyszła z pracy i ruszyła w kierunku domu. Do pokonania miała trasę mierzącą 2 km. Około 16:40 monitoring miejski uchwycił ją po raz ostatni. Przechodziła wówczas obok szkoły podstawowej w Głuchowie niedaleko Łańcuta.
Wieczorem tego samego dnia rodzina kobiety zgłosiła na policję jej zaginięcie. W sobotę odnaleziono jej ciało, jednak funkcjonariusze nie udzielali żadnych dodatkowych informacji dotyczących śledztwa.
Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie podała, że są już wyniki sekcji zwłok kobiety. – Przyczyną zgonu było uduszenie spowodowane uciskiem na szyję – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową zastępca prokuratora okręgowego prok. Arkadiusz Jarosz.
W sprawie zabójstwa Joanny z Łańcuta już w piątek zatrzymany został Grzegorz B. szwagier kobiety. Po raz ostatni była z nim widziana w dniu zaginięcia. Jak poinformował PAP prok. Arkadiusz Jarosz, w sobotę Grzegorz B. usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, grozi mu nawet dożywocie.
Pogrzeb zamordowanej Joanny, rodzina publikuje nekrolog
W poniedziałek, dwa dni po zabójstwie rodzina 25-latki opublikowała w sieci nekrolog, z którego dowiadujemy się o szczegółach w sprawie ostatniego pożegnania Asi.
"Z żalem zawiadamiamy, że 2 września 2023 roku odeszła od nas najukochańsza Córka, Siostra i Ciocia" – napisano.
Z nekrologu dowiadujemy się, że pogrzeb zamordowanej Joanny odbędzie się w środę 6 września w kościele parafialnym w Głuchowie. Uroczystości związane z pochówkiem rozpoczną się o godzinie 15:00.
Ponadto rodzina zmarłej wystosowała specjalny apel o uszanowanie ostatniego pożegnania ich bliskiej.
"Szanowni Państwo, strata Joanny to dla nas trudne i bolesne doświadczenie. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności i prawa do przeżywania żałoby. Nie będziemy udzielać wywiadów mediom. O to samo prosimy sąsiadów i wszystkie osoby mające na względzie pamięć zmarłej Joanny i dobro naszej rodziny. Zwracamy się do mediów o nieprzeszkadzanie w obrzędzie pogrzebu" – napisał w mediach społecznościowych jeden z członków rodziny zamordowanej 25-latki.
25-letnia Joanna zamordowana przez szwagra. "Nie było wobec niego żadnych uwag"
Śledczy wciąż nie udzielają jednak informacji dotyczących motywacji podejrzanego o zabójstwo 25-latki z Łańcuta. Jednak o tym, że za śmiercią kobiety stać może jej szwagier, mówił brat Joanny, Tomasz.
– O śmierci siostry dowiedziałem się dzisiaj rano. Z tego, co wiem, to zatrzymany został szwagier. Podobno przyznał się do zabójstwa. Nie mam pojęcia, jaki mógł mieć motyw, co mogło go do tego skłonić – mówił "Faktowi".
Gazeta zdołała dotrzeć również do matki zmarłej kobiety. – Wszyscy mieszkamy pod jednym dachem, żyjemy normalnie, nie było żadnych konfliktów – powiedziała dziennikarzom. Jak dodała, jej zięć zawodowo jeździł tirami, a ostatnio przebywał w domu na urlopie.
– Nie miałam do niego żadnych uwag. Niewiele wiemy i nie wiem, co o tym wszystkim sądzić. To, co się stało, jest dla nas szokiem. Nie mamy pojęcia, dlaczego moje kochane dziecko straciło życie – dodała.