Miażdżące oceny przemówienia Kaczyńskiego. "Nie ma lepszego dowodu na koniec PiS"
Jarosław Kaczyński rozpoczął wystąpienie od stwierdzenia, że PiS ma opasły program. – Tusk ma 100, a my mamy dużo więcej – zaczął od zaczepki, po czym kontynuował tę myśl, mówiąc o późnym "postkomunizmie" w wydaniu PO.
Przemówienie Kaczyńskiego w Końskich
Chwalił też politykę rządu PiS, w tym oświatową, działania dla rolników czy Polski lokalnej. Następnie w nadwyraz okrągłych słowach mówił o programie wyborczym PiS.
– Po pierwsze: godność każdego człowieka. Druga wartość to wartość ludzkiego życia. Odrzucamy atak na życie bezbronnych, pamiętając jednocześnie, że kobieta rodząca ma pełne prawo do życia i do zdrowia. Kolejną wartością, która jest dla nas ogromnie ważna, jest wolność, która wiąże się z demokracją – mówił Kaczyński.
– Po czwarte: solidarność, która jest czymś niezwykle ważnym. Chodzi o więź, która łączy członków społeczeństwa. Ci, którzy ją rozbijają, którzy tworzą sztuczne podziały i doprowadzają do zimnej wojny domowej, odrzucają solidarność. My ją przyjmujemy. Odrzucamy kolektywizm, ale też skrajny indywidualizm – dodał. Więcej na temat tego wystąpienia pisaliśmy tutaj.
Fala komentarzy po przemówieniu Kaczyńskiego
Po tym przemówieniu pojawiła się fala komentarzy zarówno ze strony prawicy, jak i opozycji. "Kaczyński najsłabszy w historii. Czas na zmianę!!!" – napisał poseł PO Cezary Tomczyk. "Nie ma lepszego dowodu na koniec PiS, niż dzisiejsze wystąpienie Prezesa" – dodał poseł KO Arkadiusz Myrcha.
"Konwencja programowa KO – konkretne rozwiązania, które przywrócą kobietom godność i prawo do decydowania o sobie. W tym samym czasie łaskawca Kaczyński uznaje, że w sumie, to kobieta w ciąży też ma prawo do życia. To nie jest śmieszne. To jest straszne" – stwierdziła natomiast Małgorzata Kidawa-Błońska.
"Nie stać Cię na mieszkanie na kredyt? Brakuje tanich mieszkań na wynajem? Nie martw się. PiS wybuduje pałace, dwory i dworki, które będziesz mógł… oglądać" – oceniała Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy.
PiS chwali ile tylko można
W PiS natomiast zachwycili się przemówieniem Kaczyńskiego. "Jarosław Kaczyński wśród zwykłych Polaków w Końskich mówi o godności każdego człowieka, Tusk wśród wystylizowanych działaczy (jak w Korei na imprezie u Moona) robi to, co potrafi najlepiej, kłamie i sieje złe emocje. Wybór pomiędzy "Konkretami PiS" a "Kłamstwami Tuska" już 15 października! – napisał Joachim Brudziński.
"Premier, prezes PiS Jarosław Kaczyński w Końskich: Wprowadzimy emerytury stażowe dla kobiet w wieku 38 lat i dla mężczyzn w wieku 43 lat" – zacytował wypowiedź prezesa Jacek Sasin. A Elżbieta Rafalska dodała: "Rewelacyjne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego! Świetna konwencja na drodze po kolejne zwycięstwo PiS w wyborach".
Dziwaczne, pełne dygresji
Krytyczni byli za to dziennikarze. "Dziwaczne, pełne dygresji i wychylone w przeszłość wystąpienie JK. Nie pamiętam prezesa w tak fatalnej formie" – uznał dziennikarz "Polityki Insight" Wojciech Szacki.
"Gdyby wróżyć wynik wyborów z konwencji, to zwycięzca z pewnością nie byłby PiS (...) na konwencji KO energia, na konwencji PiS – smuta i duchota. Ale oczywiście z konwencji nie wróżymy. Liczy się też organizacja, konsekwencja" – oceniła Agata Szczęśniak z Oko.press.