Handel polskimi wizami kwitł od dawna? Każdy, kto chciał, mógł wjechać do naszego kraju
Handel polskimi wizami miał kwitnąć od dawna. Na razie nie wiadomo, jak ogromna ma być skala tego procederu, ale po wpisaniu hasztagów "poland visa" i "poland permit" pojawiają się filmy, na których mieszkańcy Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki instruują siebie nawzajem, jak można szybko i łatwo dostać się do Polski.
Afera wizowa. Pełno filmów instruktażowych w internecie
Jak pokazują użytkownicy, w mediach społecznościowych jest cały przekrój filmów np.: 3 kroki do uzyskania wizy w Polsce. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", aby znaleźć się w naszym kraju imigranci z Indii, tylko za wpisanie na listę oczekujących musieli zapłacić ok. 2,6 tys. złotych. Gazeta podaje też przykład 200 poszkodowanych z Ugandy, którzy musieli zapłacić najpierw 310 dolarów, czyli ok. 1300 zł, a potem dwa razy po 80 dolarów, czyli ok. 340 zł.
Posłowie opozycji twierdzą, że przy wydawaniu wiz na Białorusi polski resort współpracował z firmą VFS BIA. "Joński i Szczerba podkreślili, że ta sama firma współpracuje z rządem Białorusi odpowiedzialnym za kryzys uchodźczy na naszej wschodniej granicy" – można przeczytać "Gazecie Wyborczej".
Miało pracować 160 osób, nie pracuje nikt
W związku z aferą wizową na jaw wychodzą coraz to nowe fakty. Jak donosi "Rzeczpospolita" MSZ płaci za wynajem budynku siedziby Centrum Decyzji Wizowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Łodzi, choć nikt w nim nie pracuje. W kwietniu szef MSZ Zbigniew Rau podpisał umowę na wynajem siedziby. – Dziś z wielką radością mogę poinformować, że w czerwcu rozpoczynamy tu pracę – mówił na otwarciu Rau cytowany przez komunikat resortu.
Jak zapowiadał minister, na początku w Centrum Decyzji Wizowych miało pracować 15 osób. Z początkiem jesieni planowało zwiększyć zatrudnienie do 20 osób, żeby pod koniec 2025 roku zatrudnienie urzędu wynosiło 160 osób. Jednak nic z tego nie wyszło. "Budynek ma powierzchnię 383 metrów kwadratowych, a opłata wynosi 8937,80 zł netto miesięcznie za tzw. powierzchnię tymczasową. Od października czynsz przez dwa miesiące wynosić będzie 470,46 euro netto za miesiąc i 9251,04 zł opłaty eksploatacyjnej. Od grudnia czynsz wyniesie już 5558,53 euro netto za miesiąc" podaje "Rzeczpospolita".
– Na budynku nie ma szyldu MSZ, nie pozwolono nam wejść do środka, by sprawdzić rzekomy remont. Lokale w Monopolis obok Manufaktury to są najdroższe lokalizacje – powiedział Dariusz Joński, który prowadzi kontrolę poselską ws. wiz.
Sprawę komentował w rozmowie z "Rz" także poseł PO Marek Biernacki. Jego zdaniem sam pomysł utworzenia Centrum był bezsensowny. – Nie można usprawnić wydawania wiz, jeżeli nie zwiększy się możliwości funkcjonowania służb konsularnych w zakresie sprawdzania osób ubiegających się o wizy – stwierdził.
Afera wizowa. Ilu imigrantów mogło dostać się do Polski?
W czwartkowy poranek 31 sierpnia do MSZ weszło CBA z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Jeszcze tego samego dnia premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował wiceministra MSZ Piotra Wawrzyka, a w komunikacie napisano, że powodem tej decyzji był "brak satysfakcjonującej współpracy".
Po tym, jak media nagłośniły sprawę, zainteresowali się nią posłowie opozycji. Jak zarzucają, w wyniku procederu wydawania wiz za łapówkę, do naszego kraju i dalej do Europy lub USA mogły dostać się miliony niesprawdzonych imigrantów.
"Polska stała się centrum przerzutu imigrantów zarobkowych do Europy. Nie byłoby to możliwe bez współpracy międzynarodowych mafii przemycających ludzi z pisowskimi urzędnikami. W ciągu pięciu lat chcieli sprowadzić do Polski dwa miliony imigrantów. A wszystko dla brudnej kasy" - napisał Dariusz Joński z KO.