Dowbor o szczegółach nowej pracy. "Wreszcie mogę wam powiedzieć, że..."
Prowadziła remontowy format Polsatu od samego początku. W maju niespodziewanie przekazano informację o tym, że produkcja żegna się z Katarzyną Dowbor. To wywołało skrajne emocje wśród fanów oraz kolegów i koleżanek z branży. Miejsce dziennikarki w "Naszym nowym domu" zajęła Elżbieta Romanowska. Wychodzi jednak na to, że Dowbor długo nie cieszyła się "wolnym". Nawiązała współpracę z Canal+ Domo, gdzie dostała program wnętrzarski. W czwartek (14 września) na jej instagramowym profilu pojawił się nowy filmik. Dziennikarka zdradziła szczegóły swojego projektu.
Dowbor będzie remontowała... swój dom
– Kochani, bardzo troszczycie się o mnie i często pytacie, co teraz będę robić. Mam dla Was znakomitą wiadomość. Wreszcie mogę Wam powiedzieć, że dołączam do zespołu CANAL. Będę robiła to, co kocham i co zawsze lubiłam robić. Wracam do telewizji! – zakomunikowała podekscytowana.
– W Canal+ Domo poprowadzę program, w którym zobaczycie metamorfozę mojego własnego domu. Przez ostatnie 10 lat pomagałam w tym innym, a teraz wreszcie przyszedł czas na odnowienie mojego domu – wyznała. – Podzielę się z Wami praktycznymi poradami dotyczącymi remontu domu, wystroju wnętrz, a także pielęgnacji ogrodu - kontynuuje. Wszystkiego zdradzić Wam jeszcze nie mogę, ale cieszę się bardzo, że będziemy się znowu widywać. A teraz bierzemy się do pracy! – podsumowała z uśmiechem.
Dodajmy, że po zwolnieniu Dowbor z "Naszego nowego domu" Nina Terentwiew w rozmowie z Plotkiem wspomniała, że wierzy, iż przed prezenterką szybko staną nowe wyzwania.
– Trzymam kciuki za to, by odejście z "Nasz nowy dom" okazało się dla niej świetnym początkiem czegoś nowego. Nie chcę wróżyć z fusów, ale wydaje mi się, że rynek telewizyjny szybko się o nią upomni. Takie osoby jak Katarzyna zawsze sobie poradzą – mówiła.
Na początku czerwca sama zainteresowana przyznała, że była szefowa miała rację. – Nina miała rację. Już się o mnie upomnieli. Nudzić się na pewno nie zamierzam i nie będę. Zakończyłam pewien dziesięcioletni etap zawodowy i zaczynam nowy. Swoją drogą Nina ma świetnego nosa i czuja. No, ale to przecież stara wyjadaczka... – stwierdziła Dowbor.