Nowy sondaż. Opozycja ma problem, PiS zwiększa przewagę nad KO

Agnieszka Miastowska
22 września 2023, 08:42 • 1 minuta czytania
Co wynika z najnowszego sondażu? PiS nadal zachowuje przewagę, a od swojego głównego konkurenta, czyli PO oddaliła się o 9 pkt proc. Na podium wróciła Konfederacja. Jak wynika z prognoz podziału mandatów, politycy tego ugrupowania zdecydują o losach rządu w nowym Sejmie.
Sondaż. Rośnie poparcie dla PiS. Konfederacja wraca do gry Fot. Pawel Wodzynski/East News

Sondaż polityczny: Konfederacja na podium

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wzięłoby w nich udział 62,9 proc. ankietowanych. Odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło 54,8 proc., a "raczej tak" – 8,1 proc. osób. Co jeszcze wiemy z sondażu IBRIS dla Onetu?


To kolejny sondaż, który pokazuje, że na podium znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość, tym razem z poparciem na wysokości 35,1 proc. To wzrost o 1,8 pkt procentowego w porównaniu do wyników z ostatniego badania Onetu, przeprowadzonego 13 września.

Na drugim miejscu także bez niespodzianek i niedopowiedzeń uplasowała się Platforma Obywatelska. PO mogłaby liczyć na 26,1 proc. głosów. Nie jest to znacząca zmiana dla ugrupowania pod wodzą Donalda Tuska, bo to spadek, ale zaledwie o 0,3 pkt proc. Zaskoczeniem jest raczej trzecie miejsce na podium, bo to znowu zajęła Konfederacja, która w ostatnich sondażach traciła poparcie.

Wskazało ją 9,9 proc. uczestników badania. To mniej o 0,2 pkt proc. Większe zmiany w rozkładzie sił wywołały wyniki pozostałych sił politycznych. Pod podium na miejscu czwartym pod kątem poparcia znalazła się Trzecia Droga. Może liczyć na 9,2 proc. głosów. Dla koalicji Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 to zmiana na minus o 1 pkt proc. I zbliżanie się do niebezpiecznej granicy, bo przypomnijmy, że wyborczy próg dla koalicji wynosi 8 proc. Lewica, w ubiegłym tygodniu w sondażu dla Onetu pojawiła się na trzecim miejscu, a tym razem wprowadziłaby kandydatów do Sejmu jako ostatnia, z poparciem 9,1 proc., zaliczając tym samym spadek o całe 2 pkt proc. Progu 5 proc. poparcia, który uprawnia do zdobycia mandatów, nie przekraczają Bezpartyjni Samorządowcy oraz Polska Jest Jedna.

Podział mandatów – Konfederacja graczem

Jak wyglądałby podział mandatów przy takich wynikach? PiS uzyskałby 203 mandaty, KO 148, a Konfederacja mogłaby liczyć na 40 mandatów dla swoich posłów. Trzecia Droga (czyli Koalicja Polski 2050 i PSL-u) wywalczyłaby 36 mandatów dla swoich posłów, a Lewica — 32 mandaty. Mniejszość niemiecka zwyczajowo uzyskałaby 1 mandat.

Przypomnijmy, że minimalna większość sejmowa wynosi 231 głosów, co oznacza, że PiS zachowałoby ją jedynie z pomocą Konfederacji. Oba ugrupowania dysponowałyby wtedy 243 mandatami. Konfederaci, a przynajmniej część posłów tej partii, byliby też niezbędni przy założeniu koalicji przez tzw. demokratyczną opozycję. KO, Polska 2050, PSL i Lewica wspólnymi siłami miałyby 216 mandatów.

Co z frekwencją? Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wzięłoby w nich udział 62,9 proc. ankietowanych Polaków. Odpowiedzi "zdecydowanie tak" udzieliło 54,8 proc., a "raczej tak" – 8,1 proc. osób. To więcej aż o 4,1 pkt proc. w porównaniu do badania sprzed tygodnia. W wyborach "raczej nie" wzięłoby udziału 10,3 proc. uczestników badania, natomiast 23,8 proc. wybrało opcję "zdecydowanie nie". Łącznie to 34,1 proc. Zdania na ten temat nie ma 3 proc. badanych.