Nowy sondaż nie ucieszy PiS. KO blisko psychologicznej granicy

Dorota Kuźnik
24 września 2023, 14:10 • 1 minuta czytania
Mimo wysiłków, które PiS wkłada w pozyskiwaniu nowych wyborców, tych zbytnio nie przybywa. Wahania krążą poniżej jednego punktu procentowego, przez co partia rządząca niespecjalnie jest w stanie wybić się poza granicę samodzielnych rządów. Nadal jedyną opcją dla PiS będzie koalicja z Konfederacją.
Sondaż pokazał szanse PiS. Nie ma się z czego cieszyć, mimo stabilizacji Fot. Piotr Molecki / East News

Ostatnia prosta przed wyborami z pewnością nie należy do PiS. Poparcie dla partii rządzącej utrzymuje się co prawda na stabilnym poziomie, ale wzmożone wysiłki nadal nie dają szans na samodzielne rządzenie. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez pracownię Estymator dla dorzeczy.pl, Zjednoczona Prawica może liczyć na 37,3 proc. poparcia.


Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska. Chęć głosowania na opozycyjny sojusz zapowiedziało 29,8 proc. respondentów. Obu ugrupowaniom, w porównaniu z poprzednimi sondażami Estymatora, poparcie minimalnie wzrosło i w przypadku koalicji rządzącej jest to wzrost o 0,7 pk. proc., a w przypadku KO o 0,4 pkt proc. Koalicja Obywatelska zbliżyła się tu jednak do psychologicznej granicy 30 proc.

Na trzecią Konfederację głosować zamierza 10,6 proc. badanych. W przeciwieństwie do największych graczy skrajnie prawicowa partia odnotowała tu spadek o 0,8 pkt proc.

Z badań wynika, że problemu z wejściem do Sejmu nie miałaby też Trzecia Droga. Jej poparcie wyniosło 9,9 proc. (wzrost o 0,5 pkt proc.), natomiast na Nową Lewicę głos oddać chce 8,5 proc. przebadanych osób.

Największy wzrost ze wszystkich startujących komitetów ogólnopolskich odnotowali Bezpartyjni Samorządowcy. Im poparcie skoczyło aż do 3,7 proc. Ostatnie badanie wykonane przez pracownię IBRiS dla Onetu dawało ugrupowaniu 1,4 proc. poparcia.

Ilu posłów ugrupowania wprowadzą do Sejmu?

Szacunkowe przeliczenie głosów na mandaty jest jasną wskazówką, że największe prawdopodobieństwo na uformowanie rządu ma Prawo i Sprawiedliwość. To musiałoby jednak zostać poparte przez któreś z ugrupowań opozycyjnych, a do tego może doprowadzić najprawdopodobniej tylko koalicja z Konfederacją. Choć ugrupowania odcinają się od siebie, nie ma raczej szans, by Zjednoczona Prawica mogła nawiązać współpracę z innym podmiotem.

Biorąc pod uwagę wyniki badania Estymatora, możemy założyć, że Prawo i Sprawiedliwość do Sejmu wprowadzi 204 posłów, Koalicja Obywatelska 147, a Konfederacja – 42. 38 przedstawicieli miałaby Trzecia Droga, Nowa Lewica – 28. Jeden mandat przypadłby mniejszości niemieckiej.

Sondaż przeprowadzono w dniach 22-23 września 2023 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1054 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jaką partię w wyborach do Sejmu.

Pytanie brzmiało: Gdyby w najbliższą niedzielę (24 września) odbywały się wybory do Sejmu, na którą z poniższych partii, bądź koalicji partii, oddał/a/by Pan/i swój głos.