Dramat w Poznaniu. Pięciolatek wypadł z okna na drugim piętrze
Jak podaje TVN24, do wypadku doszło wieczorem 26 września przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. Mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji potwierdził w rozmowie ze stacją, że pięciolatek był wtedy pod opieką babci. Przebywali w mieszkaniu na drugim piętrze.
– Wieczorem, babcia położyła go spać, zamknęła drzwi i poszła do pokoju obok, natomiast pięciolatek zdołał wejść na parapet, otworzył okno i wypadł. Takie są wstępne ustalenia – przekazał Borowiak.
Dziecko trafiło do szpitala w ciężkim stanie. Babcia, która opiekowała się chłopem, była trzeźwa. Według RMF FM rodziców dziecka w momencie wypadku nie było w domu. Matka chłopca przebywała w pracy, a ojciec był na pływalni z drugim dzieckiem. Policja zajmuje się sprawą i ustala dokładne okoliczności zdarzenia.