Syn Górniak powiedział, ile chciałby zarabiać. Padła porażająca kwota, teraz mama go tłumaczy

Joanna Stawczyk
27 września 2023, 19:30 • 1 minuta czytania
W rozmowie z Żurnalistą Allan Krupa przyznał, że marzy o zarabianiu 100 tys. zł miesięcznie. Jego słowa spotkały się z falą oburzenia w sieci, gdzie wielu internautów stwierdziło, że 19-latek nie rozumie polskich realiów. Do wypowiedzi młodego rapera odniosła się teraz jego sławna mama, Edyta Górniak.
Allan Krupa wskazał, ile chciałby zarabiać. Mama stanęła w jego obronie Fot. VIPHOTO/East News; Artur Zawadzki/REPORTER

Allan Krupa wskazał, ile chciałby zarabiać. Mama stanęła w jego obronie

Od urodzenia syn Edyty Górniak przyciągał uwagę mediów. Teraz, jako Enso – taki pseudonim przyjął, debiutując jako raper – rozwija swoją karierę muzyczną, co wzbudza duże zainteresowanie wśród fanów tego gatunku, ale także wśród wielbicieli twórczości jego mamy.


Chociaż niektórzy kwestionują talent Allana Krupy, mając w pamięci osiągnięcia jego sławnej matki, młody artysta jasno daje do zrozumienia, że nie odpuści. Ma wielkie aspiracje i apetyt na duże pieniądze. Ostatnio goszcząc w podcaście Żurnalisty powiedział, jakie miesięczne zarobki by go zadowoliły. – Myślę, że 100 tysięcy, no jakby to jest takie bardzo optymalne. To już można żyć spokojnie i sobie odkładać – oznajmił.

To wyznanie Allana podzieliło fanów. Niektórzy przyklaskiwali młodzieńcowi, a inni stwierdzili, że "chyba się przejęzyczył".

Teraz na łamach Pudelka Edyta Górniak skomentowała aspiracje zarobkowe swojej pociechy, twierdząc, że nie są one tak przesadzone, jak mogłoby się wydawać.

"Myślę, że tak naprawdę każdy z nas chciałby tyle zarabiać i życzę nam wszystkim tego. Co do Allana, lepiej, żeby był ambitny i miał wysokie cele, niż przystawał na stereotypy. I lepiej, żeby marzył, niż był obojętny na swoje życie" – powiedziała piosenkarka, dla której jedyny syn jest oczkiem w głowie.

Syn Górniak: "Tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie"

Podczas rozmowy z Żurnalistą Allan Krupa poruszył nie tylko kwestię własnych finansów, ale też pieniędzy nieotrzymanych od biologicznego ojca.

– To jest chyba wiadome, że mój tata okradł nie tylko moją mamę, ale i mnie. W obecnym momencie życia on nie odegrał w moim życiu pozytywnej roli. Nie mam powodu, żeby gdzieś tam szukać z nim relacji – powiedział 19-latek.

Stwierdził, że nie zamierza spotykać się z ojcem, dopóki ten nie ureguluje długów. Edyta Górniak również komentowała ten temat wcześniej, zaznaczając, że od momentu rozstania z Dariuszem Krupą to ona była głównym żywicielem rodziny, ponieważ były partner nie płacił alimentów.

"Jestem jedyną osobą, która płaciła na całą jego edukację: przedszkola, szkoły międzynarodowe z językami. Niestety jestem jedynym rodzicem, który utrzymywał Allana. Na pewno byłoby nam łatwiej, gdyby był jeszcze partner" – oznajmiła w rozmowie z Plotkiem.

Artystka przyznała, że momentami bywało ciężko, ale ostatecznie zaakceptowała swoją rolę samotnej matki.

"Ale ja się już przyzwyczaiłam do tego i uznałam, że lepiej jest po prostu zaaranżować swoje życie w taki sposób, żeby nie mieć żalu, że jestem samotnym rodzicem. Tylko zorganizować to życie w taki sposób, by pracować tyle, żeby pieniążków było tyle, ile potrzebne jest na wychowanie Allana, na jego edukację i wszystko, co jest podstawowe" – tłumaczyła.