Najwięcej zależy od nas samych. Zamiast na leczenie, powinniśmy stawiać na profilaktykę
Na zdrowie wydajemy coraz więcej, ale głównie na medycynę naprawczą. Tymczasem bez wzmocnienia profilaktyki i świadomości na temat prozdrowotnych postaw, liczba chorych będzie rosła.
Propagowanie profilaktyki onkologicznej to główny cel zainaugurowanej właśnie kampanii społeczno-edukacyjnej "TAK dla zdrowia rodziny", którą redakcja naTemat.pl objęła patronatem medialnym.
Kampania skupia się na edukacji na temat znaczenia testów i badań przesiewowych, szczepień przeciwko wirusom onkogennym i przeciwdziałaniu otyłości będącej czynnikiem ryzyka zachorowania na nowotwory.
Co roku w Unii Europejskiej - jak szacują eksperci - można zapobiec ponad 40 proc. zachorowaniom na raka. W 2020 r. w UE raka wykryto u 2,7 mln osób, a 1,3 mln osób zmarło z tego powodu. W Polsce nowotwory stanowią jedną z najczęstszych przyczyn zgonów. Bezwzględna liczba nowotworów złośliwych w kraju stale wzrasta, czego przyczyną jest starzenie się społeczeństwa, ale też czynniki związane ze stylem życia.
W 2019 r. Polska uchwaliła ustawę o Narodowej Strategii Onkologicznej, której celem oprócz zmian organizacyjnych zapewniających równy dostęp do koordynowanej i kompleksowej opieki w obszarze onkologii, są także działania profilaktyczne i edukacyjne, aby ograniczyć liczbę zachorowań.
Krystyna Wechmann, Prezes Fundacji Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych zwracała uwagę, że "szalenie ważna jest kobieta i jej świadomość", bo to kobieta dba o całą rodzinę. - Niestety jej własne zdrowie często jest na końcu jej uwagi - dodała.
Profilaktyka, czyli praca u podstaw
Anna Jasińska, rzecznik Medycznej Racji Stanu zwracała uwagę na problem otyłości.
– Mamy najszybciej tyjące dzieci w Europie i 13-latków z nadciśnieniem – alarmowała.
Prof. Leszek Czupryniak, kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych WUM, zwrócił uwagę, że "otyłość prowadzi do 200 różnych chorób, w tym m.in. nadciśnienia, cukrzycy, choroby wieńcowej, całej gamy zaburzeń psychicznych, w tym np. depresji".
– Otyłość jest także podłożem wielu nowotworów. Zwiększa o 30 proc. zachorowanie na raki gruczołowe. Prowadzi także do zwyrodnienia stawów biodrowych i kolanowych – wyliczał prof. Czupryniak.
Przyznał, że choć "otyłość bierze się z głowy", to jednak dużo zależy od "zdrowych nawyków żywieniowych", których człowiek uczy się głównie w rodzinie. Oprócz rodziny, nawyki te kształtowane są już w przedszkolu, a potem w szkole, dlatego również tam należy je wdrażać.
Nie tylko otyłość, ale też choroby sercowo-naczyniowe i metaboliczne stają się coraz większym wyzwaniem dla systemów ochrony zdrowia zwłaszcza w krajach wysokorozwiniętych.
Dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii przypominał, że "wyraźnie udowodniono i pokazano, iż inwestycja w profilaktykę i edukację, to zysk co najmniej 10 razy tyle w leczeniu potem osób wymagających najbardziej zaawansowanego leczenia".
Jak przypominał, WHO wysuwa na pierwsze miejsce trzy główne czynniki naszych problemów ze zdrowiem, czyli otyłość, palenie papierosów oraz alkohol. W jego ocenie walka z nimi jest mało skuteczna.
Dr Janusz Meder podkreślał znaczenie edukacji prozdrowotnej od przedszkola, ale jak mówił, zanim wychowamy świadome pokolenie troszczące się o swoje zdrowie, już teraz trzeba działać poprzez inne środki motywujące do zdrowych zachowań, np. można pomyśleć o uldze podatkowej dla osób wykonujących badania profilaktyczne lub szczepienia.
– Nawet niech będzie to minimalna obniżka podatku, ale chodzi o to, aby taki człowiek miał świadomość, że jak dba o swoje zdrowie, to mniej płaci – stwierdził.
Wyeliminować wirusa HPV
Kampania skupia się też na działaniach, których celem jest eliminacja wirusa HPV, który jest odpowiedzialny za większość przypadków raka szyjki macicy u kobiet w Polsce. W czerwcu weszły bezpłatne szczepienia przeciw HPV dla dzieci w wieku 12 i 13 lat. Na razie skorzystało z nich ok. 10 proc. uprawnionej populacji.
Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego prof. Piotr Rutkowski wskazał, że mamy obecnie 105 tys. dzieci zaszczepionych przeciwko wirusowi HPV, ale ambicją jest zaszczepienie ok. 400-500 tys. Jak dodał, mamy na to jeszcze trzy miesiące. Apelował, aby MRiPS oraz MEiN aktywnie włączyły się w promocję tych szczepień.
Podkreślał, że dzięki szczepieniom przeciw HPV może udać się w ogóle wyeliminować problem zachorowań na raka szyjki macicy oraz inne nowotwory związane z HPV.
Zwrócił także uwagę, że kobiety mają trudności w znalezieniu informacji, gdzie mogą szybko wykonać badania cytologiczne, dlatego m.in. się na nie nie zgłaszają. Zapowiedział, że w przyszłości badania te zastąpi nowoczesna diagnostyka HPV DNA, która daje bardziej jednoznaczne wyniki.
Zdrowa wątroba
Eksperci wskazywali ponadto na potrzebę poprawy wykrywania wirusa HCV wywołującego wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW C). W Polsce zakażonych jest obecnie nawet 150 tys. osób dorosłych, ale zdecydowana większość z nich o tym nie wie, stając się źródłem kolejnych zakażeń. Konsekwencją nieleczonego zakażenia są marskość wątroby, niewydolność wątroby, rak wątrobowokomórkowy.
Przeciwko WZW C nie ma szczepionki, ale jest za to skuteczne leczenie, a zakażenie można wyleczyć w ciągu 8-12 tygodni. Trzeba jednak chorobę wykryć, co umożliwiają testy identyfikujące przeciwciała anty-HCV.
Według prof. Krzysztofa Tomasiewicza, kierownika kliniki i katedry Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie wystarczyłoby, aby lekarz POZ zlecając jakiekolwiek badania krwi, dodawał tam również test w kierunku HCV. Apelował też o wprowadzenie testów przesiewowych w tym kierunku.
Nie tylko zdrowie fizyczne
Innym problemem, który podejmuje kampania, jest zdrowie psychiczne. Konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii osób dorosłych, prof. Piotr Gałecki powiedział, że bardzo często zdrowie psychiczne dzieci wiązane jest z kondycją rodziny, w której się wychowują.
Kiedy dochodzi do zaburzenia kanałów komunikacji między rodzicami a dziećmi, wówczas pojawiają się kryzysy wieku dziecięcego i młodzieńczego.
Zwracał uwagę na zmiany w opiece dotyczącej zdrowia psychicznego, m.in. na rosnące nakłady na psychiatrię dzieci i młodzieży - "w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosły w Polsce czterokrotnie". Należy także spodziewać się większej liczby specjalistów, bo specjalizacja z zakresu psychiatrii dzieci i młodzieży jest w pierwszej dziesiątce najczęściej wybieranych.
Jak mówił, dzięki reformie psychiatrii dzieci i młodzieży mamy trzy poziomy opieki, a "70-80 proc. problemów udaje się rozwiązać już na pierwszym poziomie referencyjnym". Takie poradnie są już w każdej gminie w Polsce.
Także dorośli mogą liczyć na większe wsparcie, bo działa już w ramach pilotażu 129 Centrów Zdrowia Psychicznego obejmujących 52 proc. dorosłej populacji.
Ile wydajemy na zdrowie?
Podczas debaty prezes ZUS Gertruda Uścińska poinformowała, że w pierwszym półroczu 2023 r. na ochronę zdrowia wydano 206 mld zł, co stanowi 6,7 proc. PKB. Jak wyjaśniła, 154 mld zł to wydatki publiczne, a 52 mld zł to wydatki prywatne.
Zwracała uwagę, że trzeba tu mówić nie tylko o kosztach bezpośrednich, bo wydatki na zdrowie to także koszty pośrednie, które są po stronie pracodawców i wynikają z absencji spowodowanej chorobami. Chodzi o zastępstwa, mniejszą wydajność czy finansowanie wynagrodzenia chorobowego do 33 dni.
– W Polsce na leczenie szpitalne przeznacza się ponad 50 proc. kosztów, na leczenie ambulatoryjne 10 proc., a na edukację prozdrowotną tylko 1,5 proc. – mówiła prezes ZUS.
Według niej "musimy analizować koszty zarządzania chorobą i lepiej zarządzać zdrowiem. - Potrzebna jest strategia jak zarządzać swoim zdrowiem, aby nie wejść w fazę choroby.
Gertruda Uścińska podała też główne przyczyny niezdolności do pracy oraz wydatki z tym związane. Największe wydatki idą na orzeczenia z tytułu zaburzeń psychicznych i zachowań, w pierwszym półroczu tego roku stanowiły 16,3 proc. Dalej znalazły się: choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej - 14,7 proc.;
- zatrucia i inne działania czynników zew. - 13 proc.;
- choroby związane z okresem ciąży i porodu - 12,1 proc.;
- układu oddechowego - 9,2 proc.,
- kładu nerwowego - 7,2 proc.,
- a ok. 5 proc. z tytułu chorób nowotworowych.
Także minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg odnosiła się do wydatków na zdrowie. Jak mówiła, w porównaniu z rokiem 2015, kiedy "nakłady na służbę zdrowia wynosiły 77 mld zł, to obecnie jest to już ponad 170 mld zł", a w kolejnym roku będzie to ponad 190 mld zł. Zwracała uwagę na istotny wzrost wydatków na onkologię. Jak przekonywała, niezwykle ważne jest promowanie profilaktyki oraz Narodowej Strategii Onkologicznej.
Według niej "należy zachęcać do badań profilaktycznych, do konsultacji ze specjalistami, ponieważ dzięki nim, udaje się wiele chorób wykryć w pierwszych stadiach, unikając długotrwałego, a niekiedy nieskutecznego leczenia".
Kampania realizowana jest w partnerstwie Medycznej Racji Stanu z Fundacją Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych, jako rozwinięcie kampanii "Zdrowie Kobiety - Bezpieczeństwo Rodziny".
Patronatem honorowym kampanię objęła Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda. Z kolei ambasadorkami zostały - tegoroczna Miss Polonia Ewa Jakubiec, dyplomowana pielęgniarka, studentka Wydziału Zdrowia Publicznego na Uniwersytecie Wrocławskim oraz Laura Breszka, aktorka telewizyjna, teatralna i dubbingowa.