Orgia na parafii w Dąbrowie Górniczej. Sprawą ks. Tomasza Z. zajmie się Watykan
Pod koniec sierpnia w Dąbrowie Górniczej na plebanii parafii NMP Anielskiej odbyła się orgia z udziałem księży. Jednym z uczestników był ks. Tomasz Z., były już redaktor naczelny czasopisma katolickiego. W seks-spotkaniu brała też udział męska prostytutka.
Interweniowała policja i służby medyczne, bo jeden z mężczyzn stracił przytomność, a prokuratura nadal bada sprawę. Diecezja sosnowiecka wydała w piątek nowy komunikat. Jak poinformowano, akta sprawy trafią do Stolicy Apostolskiej, która podejmie ostateczną decyzję wobec ks. Tomasza Z.
Sprawa orgii na parafii trafi do Watykanu
W komunikacie czytamy, że komisja zajmująca się sprawą przekazała to, co ustaliła, biskupowi Grzegorzowi Kaszakowi. Hierarcha na podstawie uzyskanych informacji podjął decyzję o wszczęciu "kościelnej procedury karnej". Zdecydował też, że zostanie ona przeprowadzona przez kościelny wymiar sprawiedliwości spoza diecezji.
"Fakty ustalone przez Komisję w oparciu o świadectwa przesłuchanych osób pozwoliły stwierdzić, że ks. Tomasz Z. wraz z dwiema innymi osobami świeckimi dopuścił się bardzo poważnego złamania norm moralnych, na co Kościół nie wyraża zgody i co zdecydowanie potępia" – napisano.
Jak dodano, ks. Tomasz Z. swoim postępowaniem "poważnie naruszył zobowiązania wynikające ze stanu duchownego, co może być uznane za przestępstwo w rozumieniu prawa kanonicznego".
Ks. Tomasz Z. zostanie wydalony ze stanu duchownego?
"Biorąc pod uwagę wielkie zgorszenie wśród wiernych, biskup sosnowiecki zdecydował o wszczęciu procesu karnego, na mocy którego można zastosować wobec duchownego najcięższe kary kościelne, w tym wydalenie ze stanu duchownego" – podano.
2 października biskup przekazał ks. Tomaszowi Z. dekret, w którym odwołał go ze wszystkich pełnionych funkcji i urzędów.
"Komisja wyjaśniająca zdarzenie, które miało miejsce w mieszkaniu ks. Tomasza Z., będzie dalej ze szczególną uwagą śledzić postępowanie prokuratorskie w tej sprawie. Wyniki tego dochodzenia zostaną włączone do materiału dowodowego strony kościelnej i będą uwzględnione w dalszych pracach Komisji" – podsumowano.