Tusk po spotkaniu z Dudą. Zapadła zastanawiająca cisza

Natalia Kamińska
24 października 2023, 16:57 • 1 minuta czytania
Prezydent Andrzej Duda przyjął we wtorek delegację partii opozycyjnych, w tym lidera PO Donalda Tuska. Media policzyły, ile dokładnie no trwa i co wydarzyło się po nim. Na razie nie znamy zbyt wielu szczegółów tej rozmowy.
Spotkanie Donalda Tuska i opozycji u Andrzeja Duda. Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przyjechał we wtorek na godz. 14 do Pałacu Prezydenckiego. Razem z nim byli – sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka, lider Nowoczesnej Adam Szłapka oraz przewodnicząca Zielonych Urszula Zielińska.


Co wiemy o spotkaniu Tuska i Dudy?

Jak przekazała potem obecna przed pałacem prezydenckim reporterka TVN24, spotkanie trwało dokładnie 49 minut. Nikt z obecnych nie rozmawiał potem z mediami. Można założyć zatem, iż zaplanowano konsultacje ws. tego, co powiedział im Duda.

Spotkanie w mediach społecznościowych krótko opisała Kancelaria Prezydenta. "W ramach konsultacji z komitetami wyborczymi, które będą miały swoją reprezentację w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji, Prezydent Andrzej Duda przyjął dziś w Pałacu Prezydenckim przedstawicieli KKW Koalicja Obywatelska" – napisano w serwisie X i wymieniono partie wchodzące w skład koalicji.

Wcześniej prezydent spotkał się także z delegacją PiS. "W ramach konsultacji z komitetami wyborczymi, które będą miały swoją reprezentację w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji, Prezydent Andrzej Duda przyjął dziś w Pałacu Prezydenckim przedstawicieli KW Prawo i Sprawiedliwość" – tak z kolei to spotkanie zrelacjonowała Kancelaria Prezydenta.

Rzecznik PiS komentuje spotkanie u Dudy

Natomiast podczas konferencji prasowej po tym spotkaniu rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał resztę szczegółów. – Przedstawiliśmy swoje stanowisko i priorytety na kolejną kadencję. Poinformowaliśmy jakie rozmowy prowadzimy ws. budowania większości koalicyjnej – poinformował. Nie padła z jego ust jasna deklaracje, iż wie, komu Duda zdecyduje się powierzyć misję tworzenia rządu. Więcej na ten temat piszemy tutaj.

Zapewne po konsultacjach z pozostałymi partiami, które weszły do Sejmu, Duda ogłosił swoją decyzję.