Sylwester u Rydzyka. Ujawniono szczegóły imprezy u redemptorysty, cena powala

redakcja naTemat
30 października 2023, 14:40 • 1 minuta czytania
Założona przez ojca Tadeusza Rydzyka Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu organizuje zabawę sylwestrową. Reklamuje ją hasłem "Czas dla ciała i dla ducha".
Ile kosztuje Sylwester u ojca Rydzyka? Fot. Marek Barczyński / East News

Wydarzenie "Sylwester z wartościami - Życie to Coś Więcej!" ma trwać aż cztery dni. W trakcie imprezy uczestnicy zwiedzą Toruń, potańczą, pomodlą się. To wszystko za 150 zł.


W ogłoszeniu o imprezie na stronie Radia Maryja widzimy między innymi uczestników siedzących w kręgu na krzesłach w dość statycznych pozycjach. Są też jednak tańce czy modlitwy. To zapewne kadry z poprzednich edycji zabawy lub podobnych zajęć, jakie odbędą się w ramach Sylwestra. Oferta jest skierowana do osób do 19. roku życia, które chcą przeżyć Sylwestra "w dobrej i wartościowej atmosferze". Wydarzenie ma potrwać do 29 grudnia do 1 stycznia 2024 roku. Przewidziano takie atrakcje jak warsztaty taneczne, muzyczne i psychologiczne, spotkania z zaproszonymi gośćmi, ale także czas na refleksję i modlitwę. Ogłoszenie o zabawie organizowanej przez uczelnię ojca Tadeusza Rydzyka pojawiło się na stronie Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Cena 150 zł za udział w czterodniowym wydarzeniu obejmuje wyżywienie podczas warsztatów. Wszelkie inne koszty pokrywa powiązana z uczelnią fundacja "Nasza Przyszłość", która stawia sobie za cel wychowanie nowych pokoleń żyjących zgodnie ze wskazaniami uczelni.

Co z "Sylwestrem Marzeń" w Zakopanem?

Tymczasem nie wiadomo, co ze sztandarową imprezą TVP za czasów PiS. Trwają spekulacje dotyczące "Sylwestra Marzeń" TVP w Zakopanem. Wiele osób twierdzi, że po ostatnich wyborach parlamentarnych impreza nie odbędzie się już w Zakopanem. Głos w sprawie zabrały władze miasta, które podkreślają, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Pojawiły się plotki, jakoby tegoroczny koncert sylwestrowy TVP miał nie odbyć się w Zakopanem. Głos w tej sprawie zabrała Agata Pacelt-Mikler z Urzędu Miasta Zakopane. W rozmowie z portalem press.pl poinformowała, że nie są prowadzone rozmowy na ten temat, a sama telewizja jak dotąd nie zwróciła się do miasta w tej sprawie.

Jak się okazało, władze Zakopanego i Telewizji Polskiej miały czekać na wyniki wyborów parlamentarnych. Zastępca burmistrza miasta Zakopane, Agnieszka Nowak-Gąsienica w rozmowie z Plejadą przyznała, że sprawa wciąż nie jest przesądzona.

"Wszystko zależy od warunków. Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej, ale jesteśmy zadowoleni z poprzednich edycji" – podsumowała Agnieszka Nowak-Gąsienica. Pozostaje więc czekać na decyzje.