Alabama wprowadzi nową metodę wykonywania kary śmierci. Używa się jej do...uboju drobiu
Agencja prasowa Associated Press informuje, że Sąd Najwyższy stanu Alabama stosunkiem głosów 6-2 podjął decyzję o wykonaniu kary śmierci na Kennethcie Eugenie Smicie, jednym z dwóch mężczyzn skazanych za morderstwo na zlecenie Elizabeth Sennett w 1988 roku w północno-zachodniej Alabamie.
Jeden ze stanów w USA chce wykonać karę śmierci przed uduszenie więźnia azotem
W nakazie nie określono sposobu egzekucji, ale prokurator generalny w pismach sądowych wskazywał, że zamierza użyć azotu do uśmiercenia Smitha. Dokładną datę egzekucji ustali gubernator Kay Ivey.
Agencja w swojej depeszy podkreśla, że ta decyzja przybliża Alabamę do zostania pierwszym stanem, który podejmie próbę egzekucji gazem azotowym. Zanim to się wydarzy, jeśli tak się oczywiście stanie, w międzyczasie odbędą się dodatkowe spory prawne dotyczące proponowanej metody.
Zwolennicy tej metody uważają, że taka śmierć byłoby bezbolesna, ale przeciwnicy porównują to do eksperymentów na ludziach. Obecnie azotu używa się w przemyśle do uboju drobiu.
Co istotne, grupy wsparcia i prawnicy reprezentujący skazanych na karę śmierci w czwartek skrytykowali tę decyzję, twierdząc, że metoda egzekucji jest eksperymentalna i państwo nie ujawniło odpowiednich informacji na temat jej działania.
– W dalszym ciągu istnieje zbyt wiele pytań bez odpowiedzi, aby urzędnicy stanu Alabama mogli odpowiedzialnie przystąpić do stosowania tej procedury – powiedział Robin M. Maher, dyrektor wykonawczy Centrum Informacji o Karze Śmierci.
Adwokaci Smitha zwrócili się już do Sądu Najwyższego stanu o odrzucenie wniosku o egzekucję ich klienta z użyciem azotu.
Spada liczba wykonywanych wyroków kary śmierci w USA
W USA kara śmierci jest legalna w 27 stanach. Jak informowała na początku października tego roku stacja CNN, większość dorosłych Amerykanów twierdzi, że ją popiera w przypadku skazanych morderców. Liczba egzekucji jednak spada w ostatnich latach.
Przypomnijmy, że dla przykładu w 1999 roku w USA stracono prawie 100 osób, czyli najwięcej w ciągu jednego roku w historii od 1977 roku. Było to rok po uznaniu przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych kary śmierci za zgodną z konstytucją i przywróceniu jej wykonywania po czteroletniej przerwie.
Obecnie sytuacja wygląda całkiem inaczej. I tak w 2019 roku stracono 22 osoby. Od 2020 roku odnotowuje się w Stanach Zjednoczonych mniej niż 20 egzekucji w przeciągu roku.