Odlot Kaczyńskiego w Sejmie. Tak uzasadniał konieczność wyboru Witek

Mateusz Przyborowski
13 listopada 2023, 19:42 • 1 minuta czytania
Tuż przed poniedziałkowym głosowaniem ws. wyboru wicemarszałków Jarosław Kaczyński wszedł na mównicę i przedstawił kandydaturę Elżbiety Witek. – Była przez przeszło 50 miesięcy marszałkiem Sejmu. I to był naprawdę wyjątkowo trudny czas, bo opozycja ogłosiła się i była opozycją totalną. Mieliśmy do czynienia z niebywałym poziomem agresji, grubiaństwa, chamstwa – powiedział prezes PiS. Mówił też o "odznaczaniu znaczeń sytuacji".
Jarosław Kaczyński w nowym Sejmie już zaliczył odlot. Tak nawoływał do wyboru Elżbiety Witek Fot. Sejm RP

Kaczyński w nowym Sejmie już zaliczył odlot. Tak nawoływał do wyboru Witek

Kandydaturę Elżbiety Witek na wicemarszałkinię Sejmu zdecydował się przedstawić sam Jarosław Kaczyński. Tyle że w swojej przemowie prezes PiS przeszedł do niezbyt wysublimowanego ataku na nową większość sejmową, a przedstawienia sylwetki byłej marszałkini de facto się nie doczekaliśmy.


Elżbieta Witek była przez przeszło 50 miesięcy marszałkiem Sejmu. I to był naprawdę wyjątkowo trudny czas, bo opozycja ogłosiła się opozycją totalną i niestety nią była. W Sejmie mieliśmy do czynienia z niebywałym poziomem agresji, grubiaństwa, chamstwa po prostu, i to wszystko pani marszałek znosiła z anielską cierpliwością i ogromną kulturą – powiedział Kaczyński z mównicy sejmowej.

I dodał: – I choćby tylko to jest wystarczającym powodem, żeby ją na to stanowisko wybrać. Ja już tutaj nie mówię o ogólnych regułach, które powinny obowiązywać w normalnie funkcjonującym parlamencie.

Jarosław Kaczyński w Sejmie o "odznaczaniu znaczeń sytuacji"

Dalej lider Zjednoczonej Prawicy przeszedł do ataku na przeciwników politycznych.

– Natomiast, wiadomo, wy stosujecie zasadę odwracania znaczeń słów i odznaczania znaczeń sytuacji. Wy nieustannie próbujecie uznać się za opozycję demokratyczną, a macie do tego dokładnie takie samo prawo jak blok demokratyczny z lat 40. Dokładnie takie samo prawo. A nawet dzisiaj posuwacie się już dalej niż oni, bo oni przynajmniej formalnie nie deklarowali, że zlikwidują państwo polskie. I to wszystko, co mam do powiedzenia – oznajmił, po czym zszedł z mównicy.

PiS na razie bez wicemarszałka Sejmu

Jak już informowaliśmy w naTemat.pl, w nowej kadencji Sejmu będzie na razie pięcioro wicemarszałków. Są to: Dorota Niedziela i Monika Wielichowska z Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Bosak z Konfederacji, Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy i Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Swojego przedstawiciela w prezydium będzie miała nawet Konfederacja (a to wcale nie było takie pewne), w przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ na kandydaturę Elżbiety Witek nie zgodziła się większość posłów. Szymon Hołownia poinformował, że wybór wicemarszałka z PiS odbędzie się w innym terminie.

Wyniki głosowania ws. wyłonienia wicemarszałków Sejmu:

Prawo i Sprawiedliwość nie miało w poniedziałek szczęścia w żadnych głosowaniach parlamentarnych. Najpierw Elżbieta Witek przegrała z Szymonem Hołownią walkę o fotel marszałka Sejmu, a później nie została wicemarszałkinią. Wieczorem z kolei Marek Pęk z PiS nie dostał wystarczającej liczby głosów, aby być wicemarszałkiem Senatu.

Czytaj także: https://natemat.pl/524035,dariusz-matecki-nie-glosowal-w-sejmie-karetka-z-hotelu-sejmowego-na-sor