Kaczyński został "podsłuchany" przed więzieniem w Radomiu. Oberwało się... Dudzie
Jarosław Kaczyński pojawił się w piątek w zakładzie karnym w Przytułach Starych. Tam karę więzienia odbywa skazany polityk PiS Maciej Wąsik.
Jak podał wówczas TVN24, prezes PiS nie mógł się spotkać z osadzonym, ale Kaczyński uznał, że nie ma o to pretensji do kierownictwa zakładu karnego. Te ma za to do szefa MS Adama Bodnara.
Kaczyński "przyłapany" przez media, kiedy mówił o Dudzie
Z kolei we wtorek Kaczyński był przed więzieniem w Radomiu, gdzie karę dobywa Mariusz Kamiński. A kamera "Faktów" TVN zarejestrowała wypowiedź Kaczyńskiego do innego polityka tej partii Krzysztofa Lipca.
– Mam nadzieję, że prezydent się zdecyduje i w końcu uwolni. Z tą metodą, którą zastosował, to jeszcze rok może trwać – stwierdził Jarosław Kaczyński, wsiadając do samochodu.
Portal Wirtualna Polska zapytała posła o tę sytuację. – Nie chcę więcej mówić o tym, co zostało niesłusznie "podsłuchane". Powiem tyle, że podzielam zdanie pana premiera Kaczyńskiego, bo miał rację. Myślę, że w kolejnym akcie ułaskawiającym prezydent powinien zawrzeć stwierdzenie o podtrzymaniu aktu abolicyjnego z 2015 roku – powiedział portalowi poseł Krzysztof Lipiec.
Kamiński i Wąsik w więzieniu. Co zrobi prezydent Duda?
Przypomnijmy, że PiS stoi murem za skazanymi, podobnie zbulwersowany tą sytuacją jest Andrzej Duda. Prezydent w najnowszym wywiadzie dla "Super Expressu" wspomniał o możliwości przyspieszenia ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika, o czym pisaliśmy w naTemat.
– Dzisiaj Mariusz Kamiński jest w bardzo trudnej sytuacji zdrowotnej, prowadzi cały czas strajk głodowy. Maciej Wąsik także prowadzi strajk głodowy. Chciałbym, żeby to zostało przerwane – ubolewał prezydent.
Co ważne, w poniedziałek obrońca Mariusza Kamińskiego w rozmowie z Onetem ujawnił najnowsze fakty, dotyczące osadzonego w więzieniu polityka. – Cukrzyca obciąża każdy organizm, a siłą rzeczy, z upływem czasu, na stan zdrowia mojego klienta coraz bardziej rzutuje także ten wyniszczający efekt związany z nieprzyjmowaniem pokarmów – podkreślał.
Mecenas Michał Zuchmantowicz wskazał konkretne zagrożenie, które dotyczy stanu zdrowia Kamińskiego. – Nie wykluczamy nawet, że może dojść do wstrząsu hipoglikemicznego – wyjaśnił. Dodajmy, że wcześniej informację o tym, że były poseł PiS choruje na cukrzycę, ujawnił jego syn.