Tak Konfederacja chce przetrwać wybory samorządowe. Bosak mówi o "dużej swobodzie"
– Jako Konfederacja z pewnością wystawimy listy na poziomie sejmików wojewódzkich, na niższym poziomie – gminnym, powiatowym – możliwe będą listy Konfederacji, możliwe będą też porozumienia lokalne – poinformował Krzysztof Bosak podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie.
Konfederacja w wyborach samorządowych 2024. Bosak: Wszystko będzie zależeć od woli i strategii
– Wszystko będzie zależeć od woli i strategii działania działaczy partii koalicyjnych, które są w Konfederacji. Tutaj mają dużo swobody – podkreślił polityk.
Bosak stronił natomiast od odpowiedzi na pytania o to, kiedy poznamy kandydatów Konfederacji w wyborach samorządowych. – Będziemy informować o naszych listach w miarę ich ustalenia, być może w miarę ich rejestrowania. (...) Myślę, że karty będą odsłaniane w miarę upływu kolejnych terminów – stwierdził.
Koalicja 15 października podzielona ws. wyborów samorządowych
Jak wspominaliśmy już w naTemat.pl, wybory samorządowe w Polsce odbędą się 7 kwietnia. Wówczas wybrane zostaną nowe składy rad miast i gmin, rad powiatów, sejmików wojewódzkich oraz przeprowadzona zostanie pierwsza tura wyborów jednoosobowych organów wykonawczych, czyli wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Tam, gdzie konieczna będzie druga tura wyborów samorządowych, odbędzie się ona 21 kwietnia.
Jeszcze do niedawna wydawało się, iż rządząca na szczeblu centralnym Koalicja 15 października do walki o władzę w małych ojczyznach może pójść przynajmniej częściowo zjednoczona. W połowie stycznia zgodę na rozpoczęcie negocjacji w sprawie wspólnego startu z Koalicją Obywatelską wydały władze Nowej Lewicy.
Brak zainteresowania takim sojuszem zdaje się jednak zdradzać Donald Tusk. – Podjęliśmy decyzję o złożeniu wniosku o rejestrację Komitetu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej na najbliższe wybory samorządowe – oznajmił premier podczas niedawnego spotkania z mediami.