Niemiecki z drugiej ręki w manualu. Raport OTOMOTO podsumowuje trendy na polskim rynku 

redakcja naTemat.pl
20 lutego 2024, 10:45 • 1 minuta czytania
Jeśli używany to BMW, jeśli nowy - to Cupra. Ten pierwszy ze skrzynią manualną, drugi - w automacie, oba raczej z napędem spalinowym niż niskoemisyjne. Taki uogólniony obraz naszej krajowej floty można by nakreślić po pobieżnej lekturze raportu OTOMOTO “Internetowy samochód roku 2023”. Po dokładniejszej analizie okazuje się jednak, że nasze motoryzacyjne preferencje są nieco bardziej zniuansowane. 
Fot. Unsplash.com / Nabeel Syed

OTOMOTO jest popularną platformą, której adres zna chyba każdy, kto kiedykolwiek szukał wymarzonego samochodu, starał się sprzedać swoje cztery kółka, albo zwyczajnie lubi trzymać rękę na motoryzacyjnym pulsie. 

Co roku, serwis prezentuje zestawienie najciekawszych danych, wynikających z analizy ruchu w serwisie. Raport “Internetowy samochód roku 2023” zawiera więc, mówiąc wprost,  zestawienie statystyk, dotyczących modeli, marek i typów pojazdów, w które najchętniej “klikaliśmy” i które najczęściej wpisywaliśmy w okienko wyszukiwarki OTOMOTO. Jaki obraz wyłania się z tych kliknięć?

Samochody są drogie. Już nam to nie przeszkadza? 

Wydarzenia ostatnich lat zatrzęsły rynkami i ten motoryzacyjny nie jest w żadnym razie wyjątkiem. Sytuację najlepiej obrazuje statystyka mówiąca o tym, że raptem pięć lat temu 9-10-letni samochód był przeciętnie tańszy o, bagatela, 79 proc. niż obecnie. 

Z drugiej strony, w podtytule raportu OTOMOTO jego twórcy pytają: “Czy powraca rynek kupującego?”, a w zestawieniu podają dane, które mogą dostarczyć argumentów twierdzących. 

Okazuje się bowiem, że rynek zaczyna się stabilizować. Liczba rejestracji samochodów wzrosła aż o 14 proc. Niemniej jednak aż trzy czwarte rejestracji dotyczyło pojazdów używanych. Najchętniej kupujemy pojazdy 10-cio letnie i starsze (niemal 74 proc. rejestrowanych aut). 

Wśród nowych samochodów, prosto z salonów, niemal jedną czwartą (23 proc.) stanowiły samochody segmentu premium, co jest wynikiem rekordowym. Warto nadmienić, że w 2023 roku liczba rejestracji nowych Porsche przewyższyła liczbę rejestracji nowych Fiatów. 

Pytanie, na jakie marki i modele decydowaliśmy się w ubiegłym roku przeznaczyć pieniądze?

Samochody używane: czołówka niezmiennie ta sama

BMW Seria 3, Audi A4 i BMW Seria 5, Volkswagen Gollf, Audi A6 - to niezmienna od czterech już lat, pierwsza piątka najchętniej oglądanych na OTOMOTO modeli samochodów używanych. Drobne przetasowanie nastąpiło, jeśli chodzi o marki: BMW wyprzedziło tu Audi, które pozycję lidera trzymało niezmiennie od 2018 roku. 

- Niemiecka jakość nadal cieszy się legendą. Na rynku wtórnym, aż 7 na 10 najpopularniejszych marek to samochody zza Odry (albo należąca do niemieckiego koncernu Škoda). Tę dominację próbują osłabić Toyota, Renault i Volvo, które także znajdują się w TOP 10, ale pozycja liderów jest na razie niezagrożona - komentuje Aleksander Szenk Senior Product Operations Manager, OTOMOTO. 

Najpopularniejszym typem nadwozia w kategorii samochodów używanych jest SUV (23,9 proc. wyświetleń). Drugi w kolejności jest sedan (20 proc.) a trzeci - kombi (16,9 proc.). 

Wzrasta zainteresowanie automatyczną skrzynią biegów: jeśli chodzi o wyświetlenia ofert w tej kategorii to aż 49,5 proc. dotyczyło właśnie automatu (manual wybierało 50,5 proc. użytkowników). Jak jednak komentują eksperci OTOMOTO, popyt to jedno, podaż - drugie. Automatyczną skrzynię biegów posiadała zaledwie ⅓ aut, wystawionych w serwisie.  

Paleta kolorów karoserii samochodów używanych jest nieco monochromatyczna: wśród ulubionych króluje czarny (27,1 proc.), następnie biały (15,4 proc.) oraz szary (15 proc.).  

Wybieramy benzynę, ale niskoemisyjność pozostaje z tyłu głowy

Kupując samochody używane najchętniej wybieramy napęd spalinowy: benzyna - 52,2 proc., diesel - 38 proc. Używane hybrydy i elektryki stanowią na razie mały procent rynku (odpowiednio: 2,6 proc. oraz 0,8 proc.). Co jednak znamienne, zeszłoroczne badanie Minds&Roses i OTOMOTO pokazało, że aż 33 proc. posiadaczy samochodów elektrycznych jest ich drugimi właścicielami, a 43 proc. tych, którzy rozważają zakup elektryka, myśli o rynku wtórnym. 

Wśród używanych hybryd niepodzielnie króluje Toyota (odpowiednio: Corolla, C-HR oraz RAV4). Sympatie dla używanych elektryków są odrobinę bardziej zróżnicowane: na dwóch pierwszych miejscach znajduje się Tesla: Model 3 i Model 5. Trzecie miejsce podium należy do Nissana Leaf. 

Wśród nowych samochodów elektrycznych największą popularnością cieszy się Škoda Enyaq, a wśród hybryd - Toyota Corolla. Jeśli chodzi o marki, to liderem nowych elektryków jest Audi, a hybryd - brak niespodzianki - Toyota. 

Samochody nowe: niemiecka jakość premium

Kupując nowe auto, większość z użytkowników OTOMOTO najczęściej wpisuje w okienko wyszukiwarki tę samą frazę, co w przypadku aut używanych - może tylko w nieco innej kolejności. Wśród marek królują bowiem BMW, Audi, Mercedes-Benz. 

Nieco inne preferencje dotyczą natomiast modeli: najpopularniejszym nowym autem w serwisie pod względem wyświetleń jest Cupra Forementor. Na miejscu drugim znajduje się Kia Sportage, a na trzecim - Škoda Octavia. 

Przedziały cenowe, jakimi jesteśmy zainteresowani, systematycznie się rozszerzają. W roku 2023 aż 40 proc. ofert stanowiły samochody za ponad 200 tys. zł. Najpopularniejszą kategorią wciąż jest jednak segment 100-150 tys. 

Nowe auta, podobnie jak używane, najchętniej kupujemy w benzynie (59,5 proc.), chociaż w tym przypadku udział hybryd i elektryków jest nieco większy (5,3 oraz 1,3 proc.). Zdecydowanie bardziej natomiast zależy nam na automatycznej skrzyni biegów (aż 81,9 wyświetleń oraz 75 proc. aut wystawionych na sprzedaż w tej kategorii). Preferencje kolorystyczne w kwestii nowych aut również są nieco bardziej zróżnicowane. W zestawieniu  pięciu najpopularniejszych kolorów karoserii pojawił się czerwony (7,2 proc.). Najchętniej wybieramy jednak auta szare - 23,5 proc.