To Michał Szpak radził zrobić Lunie przed występem. Niestety nie pomogło

Maja Mikołajczyk
24 lutego 2024, 12:52 • 1 minuta czytania
Tegoroczną reprezentantką Polski na Eurowizji została Luna. Młodszej koleżance rady postanowił udzielić Michał Szpak, który reprezentował nasz kraj na konkursie w 2016 roku. Artystka skorzystała z niej, jednak nie była zadowolona z efektów...
Michał Szpak dał radę Lunie. Fot. Paweł Wodzyński/ East News

Michał Szpak dał radę Lunie

Michał Szpak reprezentował Polskę na Eurowizji w 2016 roku z piosenką "Color of your life". Teraz postanowił udzielić rady tegorocznej reprezentantce, czyli Lunie, która naprawdę nazywa się Aleksandra Wielgomas.


"Nie ukrywam też, że zawsze muszę mieć dużo kawy przed występem. Podsumowując: techniki wyciszające typu medytacja, niestety się u mnie nie sprawdzają. Co ciekawe, Michał Szpak zdradził mi, że tuż przed koncertem ustawia sobie stoper na 5, 10 minut, zamyka się i siedzi w ciszy – zdradziła Luna.

Wokalistka przyznała jednak, że w jej przypadku ten sposób się nie sprawdził. "Stwierdziłam, że może i ja spróbuję, ale byłam w stanie wysiedzieć może jakieś 30 sekund i już mnie nosiło" – przyznała artystka. Luna będzie reprezentować Polskę z anglojęzycznym kawałkiem 'The Tower".

"The Tower to manifest wolności i siły. Wyjście z mroku i ciemności. Porzucenie więzów, blokad, ograniczeń, negatywnych schematów i relacji. Zburzenie wieży i wyjście na świat. To uświadomienie sobie własnej siły, pełni i tego, że ograniczenia są naszym tworem. Wieża to miejsce, czy ten stan, który budujemy my sami (...) Mam nadzieję, że ten utwór zapali nas wszystkich do walki o samych siebie, własną wolność, miłość i poczucie wartości. O byciu w pełni sobą, bez granic" – można przeczytać w opisie piosenki na YouTube'ie.

Luna pokonała Steczkowską i Musiałowskiego

Wśród faworytów do reprezentowania Polski na Eurowizji 2024 wymieniano: Justynę Steczkowską, zespół Dagadana wraz z udziałem Kayah, Marcina Maciejczaka, Lunę czy Krystynę Prońko.

Zgłoszenie na polskie preselekcje wysłał również Maciej Musiałowski ("Sala samobójców. Hejter", "Kryptonim Polska", "Freestyle"), aktor, ale również piosenkarz ("Zabierz tę miłość" z Julią Wieniawą). Jego piosenka "Daj mi jakiś znak" miała mieć premierę 22 lutego, jednak wciąż jej nie pokazano.

Jak już wiadomo, ostatecznie do Malmö poleci Luna. Co ciekawe Steczkowska zajęła drugie miejsce i przegrała zaledwie jednym punktem. Jak czytamy na stronie TVP, "każdy z członków Komisji, po przesłuchaniu i ocenieniu wszystkich zgłoszonych utworów, wskazał dziesięciu faworytów, którym przyznał punkty od 1 do 10". Luna otrzymała 34 punkty, a Steczkowska – 33.

Co wiadomo o 25-letniej wokalistce? Związała się zawodowo z wytwórnią muzyczną Kayax pięć lat temu. Pseudonim Luna związany jest z symboliką Księżyca oraz lunatykowaniem. W 2020 roku zdjęcie piosenkarki jako pierwszej Polki pojawiło się na Time Square w Nowym Jorku, w ramach kampanii Spotify Equal.