Agnieszka Włodarczyk ma młodszego od siebie ojczyma! Rodzina niepokoi się o jej matkę
Agnieszka Włodarczyk ma młodszego od siebie ojczyma
62-letnia mama Agnieszki Włodarczyk chętnie pozuje ze swoim młodym mężem na zdjęciach i filmikach na swoich mediach społecznościowych. Obcokrajowiec, z którym wzięła ślub Anna Stasiukiewicz, ma mieć 30 lat, co oznacza, że jest młodszy o dekadę od jej córki.
Jak można się domyślić, generuje to pewne określone komentarze w sieci. "Ta rolka jest dla tych, co potępiają, wtrącają się w czyjeś życie i oceniają, jakby ktoś ich słuchał. Hahaha, nic nie słyszę. I po co ta zazdrość? Zazdrość urodzie szkodzi" – odpisała hejterom niewzruszona Stasiukiewicz.
Jak się jednak okazuje, związek kobiety z 30 lat młodszym od niej Nadarem wywołuje również niepokój również samej Włodarczyk i jej brata. Związek podobno potoczył się niezwykle szybko.
"Znajomi rodziny uważają, że ani aktorka, ani jej przyrodni brat nie są zachwyceni nieoczekiwanym ślubem mamy. Nie tylko dlatego, że jej świeżo upieczony mąż jest w wieku jej zięcia, ale również z powodu, że dzielą ich także różnice kulturowe. Do tego decyzję o ślubie podjęli po bardzo krótkiej znajomości" – można było przeczytać na łamach "Rewii".
"Jest zakochana po uszy i nie mówi o nikim innym, jak tylko o młodym wybranku. Zakochała się jak nastolatka. Powinniśmy się cieszyć, ale martwimy się o nią" – cytował anonimową informatorkę z bliskiego otoczenia Stasiukiewicz "Świat Gwiazd".
Włodarczyk i Karaś przeprowadzili się do Dubaju
Przypomnijmy, że na początku roku Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś poinformowali, że przeprowadzają się na stałe do Dubaju.
Agnieszka Włodarczyk wyjawiła na łamach tygodnika "Rewia" powód tej decyzji. – Zawsze rano jemy wspólnie śniadanie, a potem idziemy na basen popatrzeć, jak tatuś pływa. Niby rutyna, ale dla nas to istny raj, że możemy być tak blisko. Wszyscy czerpiemy z tego ogromną radość i siłę. Czas, który mogę spędzić z najbliższymi, to dla mnie największy luksus. Poza tym każdego dnia mały robi coś nowego. Nie chcę, żeby cokolwiek mi z tego umknęło – powiedziała.
Jest jeszcze inny, ważniejszy powód. Bezpieczeństwo małego Milana. – Chciałabym, aby nasz syn wychowywał się w spokojnym, przyjaznym i bezpiecznym kraju. Tutaj tak właśnie jest – podkreśliła aktorka.