W aptece od kwietnia zapłacisz mniej za polskie leki. Do refundacji wejdą 33 nowe terapie
Minister Zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała na konferencji dotyczącej nowej listy refundacyjnej, że na wykazie, który będzie obowiązywał od kwietnia znalazły się 33 nowe terapie lekowe, w tym 7 onkologicznych i 8 stosowanych w leczeniu chorób rzadkich.
– Wśród chorób rzadkich to, co mnie bardzo cieszy, udało się zmienić program lekowy leczenia terapią genową dla dzieci z chorobą SMA. Od 1 kwietnia istotnie zwiększamy też możliwości leczenia w onkologii ginekologicznej, kardiologii i chorobach rzadkich – wymieniała minister zdrowia.
Wsparcie krajowej produkcji leków
Po raz pierwszy będzie też tzw. lista polskich leków, czyli preparatów z preferencyjnymi cenami dla pacjentów z racji produkcji w Polsce.
– No i przede wszystkim to, na co czekał polski przemysł farmaceutyczny. Tak zwana lista polskich leków. To w zasadzie dwie listy. Pierwsza zawiera leki produkowane w Polsce, wytwarzane w Polsce albo te, do których wytworzenia użyta została substancja czynna wytworzona w Polsce. Druga lista obejmuje leki, które wytworzone są w Polsce i wykorzystują substancję czynną także wytwarzaną w Polsce – wyjaśniła szefowa resortu zdrowia.
– Na pierwszej liście mamy siedmiu polskich producentów, to są 84 substancje czynne i w sumie aż 329 produktów o unikatowym kodzie. Na liście drugiej - 11 substancji czynnych i 24 produkty o unikatowym kodzie – wyliczała minister.
Jak podkreśliła, chodzi o wspieranie polskiego przemysłu farmaceutycznego.
– Chcemy zwiększać udział w rynku produktów polskich, chcemy zachęcać do rozwoju tego przemysłu, ale przede wszystkim zależy nam na bezpieczeństwie lekowym, na bezpieczeństwie polskich pacjentów – mówiła Leszczyna.
Podkreśliła też, że zyskują na tym pacjenci, bo w przypadku listy pierwszej, cena leków jest o 10 proc. niższa, a jeśli chodzi o leki z drugiej listy, czyli te całkowicie polskie, to ich cena w aptece dla pacjenta będzie niższa o 15 proc.
– Bardzo się z tego cieszę, jednocześnie bardzo dziękuję panu ministrowi Maciejowi Miłkowskiemu za jego pracę, za to, że wciąż możemy oferować naszym pacjentom coraz to nowe, najnowsze terapie lekowe i nie mamy się czego wstydzić. Myślę, że możemy porównywać się z państwami, które są od nas sporo bogatsze – oceniła Minister Zdrowia.
Maciej Miłkowski o nowych lekach na liście refundowanej
Wiceszef MZ Maciej Miłkowski poinformował, że refundacją objęty został m.in. pembrolizumab - stosowany w leczeniu raka szyjki macicy. Dodał, że jest to substancja najczęściej stosowana w Polsce, jeśli chodzi o terapie innowacyjne. Lek ten będzie stosowany w pierwszej linii.
Miłkowski mówił też o rozszerzeniu wskazań do zastosowania olaparybu w leczeniu chorych na nawrotowego raka jajnika.
– Pacjentki powinny albo w pierwszej, albo drugiej linii dostać, albo olaparyb, albo niraparib – mówił.
Odnosząc się do leków na mięśniaki macicy, zaznaczył, że jest to pierwsza terapia refundowana w tym wskazaniu, która była bardzo oczekiwana przez ginekologów onkologicznych. Chodzi o relugolix, estradiol i norethisteron.
Ponadto wiceminister poinformował, że dość istotnie została zmieniona kardiologia, gdzie rozszerzono wskazania refundacyjne dla ezetymibu.
Wprowadzono też zmiany w programie lekowym, obejmujące leczenie pacjentów pediatrycznych i rozszerzono wskazania dla dorosłych z zaburzeniami lipidowymi, a także wskazania kardiologiczne do stosowania empagliflozyny u chorych z niewydolnością serca.
Zmiany w terapii chorób rzadkich
Jeżeli chodzi o choroby rzadkie, to zmienione zostały zapisy programu lekowego SMA w zakresie terapii genowej zolgensma. Rozszerzono także dostęp do szczepionki przeciw RSV dla dzieci chorych - na SMA do 2. roku życia, a na mukowiscydozę do pierwszego roku życia.
Wiceminister Zdrowia poinformował też o kompleksowym podejściu do leczenia miastenii i objęciu refundacją efgartigimodu alfa, rytuksymabu i mykofenolanu mofetylu.
Jak dodał, refundacją objęta będzie też olipudaza alfa w leczeniu chorych z niedoborem kwaśnej sfingomielinazy.