W aptece od kwietnia zapłacisz mniej za polskie leki. Do refundacji wejdą 33 nowe terapie

Beata Pieniążek-Osińska
20 marca 2024, 10:07 • 1 minuta czytania
Wreszcie dobra wiadomość dla pacjentów. Dopłaty w aptece do polskich leków będą niższe. Od kwietnia tego roku zapłacisz o 10 proc. mniej za leki wyprodukowane w Polsce i o 15 proc. mniej, jeśli dodatkowo wykorzystano do ich produkcji składniki wytworzone w naszym kraju. Na nowej liście refundacyjnej znalazła się też rekordowa liczba nowych terapii - 33.
Od kwietnia 33 nowe terapie w refundacji i tańsze "polskie" leki dla pacjentów w aptekach. Pawel Wodzynski/East News

Minister Zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała na konferencji dotyczącej nowej listy refundacyjnej, że na wykazie, który będzie obowiązywał od kwietnia znalazły się 33 nowe terapie lekowe, w tym 7 onkologicznych i 8 stosowanych w leczeniu chorób rzadkich.


– Wśród chorób rzadkich to, co mnie bardzo cieszy, udało się zmienić program lekowy leczenia terapią genową dla dzieci z chorobą SMA. Od 1 kwietnia istotnie zwiększamy też możliwości leczenia w onkologii ginekologicznej, kardiologii i chorobach rzadkich – wymieniała minister zdrowia.

Wsparcie krajowej produkcji leków

Po raz pierwszy będzie też tzw. lista polskich leków, czyli preparatów z preferencyjnymi cenami dla pacjentów z racji produkcji w Polsce.

– No i przede wszystkim to, na co czekał polski przemysł farmaceutyczny. Tak zwana lista polskich leków. To w zasadzie dwie listy. Pierwsza zawiera leki produkowane w Polsce, wytwarzane w Polsce albo te, do których wytworzenia użyta została substancja czynna wytworzona w Polsce. Druga lista obejmuje leki, które wytworzone są w Polsce i wykorzystują substancję czynną także wytwarzaną w Polsce – wyjaśniła szefowa resortu zdrowia.

– Na pierwszej liście mamy siedmiu polskich producentów, to są 84 substancje czynne i w sumie aż 329 produktów o unikatowym kodzie. Na liście drugiej - 11 substancji czynnych i 24 produkty o unikatowym kodzie – wyliczała minister.

Jak podkreśliła, chodzi o wspieranie polskiego przemysłu farmaceutycznego.

– Chcemy zwiększać udział w rynku produktów polskich, chcemy zachęcać do rozwoju tego przemysłu, ale przede wszystkim zależy nam na bezpieczeństwie lekowym, na bezpieczeństwie polskich pacjentów – mówiła Leszczyna.

Podkreśliła też, że zyskują na tym pacjenci, bo w przypadku listy pierwszej, cena leków jest o 10 proc. niższa, a jeśli chodzi o leki z drugiej listy, czyli te całkowicie polskie, to ich cena w aptece dla pacjenta będzie niższa o 15 proc.

– Bardzo się z tego cieszę, jednocześnie bardzo dziękuję panu ministrowi Maciejowi Miłkowskiemu za jego pracę, za to, że wciąż możemy oferować naszym pacjentom coraz to nowe, najnowsze terapie lekowe i nie mamy się czego wstydzić. Myślę, że możemy porównywać się z państwami, które są od nas sporo bogatsze – oceniła Minister Zdrowia.

Maciej Miłkowski o nowych lekach na liście refundowanej

Wiceszef MZ Maciej Miłkowski poinformował, że refundacją objęty został m.in. pembrolizumab - stosowany w leczeniu raka szyjki macicy. Dodał, że jest to substancja najczęściej stosowana w Polsce, jeśli chodzi o terapie innowacyjne. Lek ten będzie stosowany w pierwszej linii.

Miłkowski mówił też o rozszerzeniu wskazań do zastosowania olaparybu w leczeniu chorych na nawrotowego raka jajnika.

– Pacjentki powinny albo w pierwszej, albo drugiej linii dostać, albo olaparyb, albo niraparib – mówił.

Odnosząc się do leków na mięśniaki macicy, zaznaczył, że jest to pierwsza terapia refundowana w tym wskazaniu, która była bardzo oczekiwana przez ginekologów onkologicznych. Chodzi o relugolix, estradiol i norethisteron.

Ponadto wiceminister poinformował, że dość istotnie została zmieniona kardiologia, gdzie rozszerzono wskazania refundacyjne dla ezetymibu.

Wprowadzono też zmiany w programie lekowym, obejmujące leczenie pacjentów pediatrycznych i rozszerzono wskazania dla dorosłych z zaburzeniami lipidowymi, a także wskazania kardiologiczne do stosowania empagliflozyny u chorych z niewydolnością serca.

Zmiany w terapii chorób rzadkich

Jeżeli chodzi o choroby rzadkie, to zmienione zostały zapisy programu lekowego SMA w zakresie terapii genowej zolgensma. Rozszerzono także dostęp do szczepionki przeciw RSV dla dzieci chorych - na SMA do 2. roku życia, a na mukowiscydozę do pierwszego roku życia.

Wiceminister Zdrowia poinformował też o kompleksowym podejściu do leczenia miastenii i objęciu refundacją efgartigimodu alfa, rytuksymabu i mykofenolanu mofetylu.

Jak dodał, refundacją objęta będzie też olipudaza alfa w leczeniu chorych z niedoborem kwaśnej sfingomielinazy.