Szokujące ustalenia ws. wypadku na A4 pod Jarostowem. Chodzi o kierowcę ciężarówki

Mateusz Przyborowski
20 marca 2024, 15:10 • 1 minuta czytania
Trzy osoby zginęły w wypadku, do którego doszło w minioną niedzielę na autostradzie A4 na Dolnym Śląsku. Na wysokości miejscowości Jarostów ciężarówka uderzyła w busa. Kierowca tira usłyszał zarzuty, ale śledczy ustalili też, że mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdów.
Tragedia na A4 pod Jarostowem. Szokujące ustalenia ws. kierowcy tira Fot. Facebook / Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

Do tragicznego wypadku doszło w minioną niedzielę 17 marca około godz. 6:30. Na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Udanin i Gościsław, na wysokości Jarostowa, ciężarówka z impetem uderzyła w busa.


Jak przekazała prokuratura, kierowca busa, który jechał z pasażerami do Niemiec, miał zatrzymać się na poboczu drogi z powodu awarii opony. Po chwili w samochód uderzył kierowca ciężarówki. Oba samochody wpadły do rowu, a bus został zmiażdżony przez tira.

Na miejscu zginęły trzy osoby: dwie kobiety w wieku 48 i 62 lat oraz 37-letni mężczyzna. Pięć kolejnych osób, które podróżowały busem, trafiło do szpitala, jedna jest w ciężkim stanie i ma uraz kręgosłupa. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali w Legnicy, Świdnicy i we Wrocławiu. Kierowca ciężarówki nie został ranny.

Tragedia na autostradzie A4 pod Jarostowem. Szokujące ustalenia śledczych

Ze wstępnych ustaleń biegłego wynika, że wypadek spowodował kierowca ciężarówki, 30-letni mieszkaniec Ciechanowa. W rozmowie z tvn24.pl prok. Bogusława Bargiel-Malec z Prokuratury Rejonowej w Jaworze przekazała, że mężczyzna był trzeźwy, ale pobrano mu krew do dalszych badań.

Śledczy przekazali też szokującą informację na temat kierowcy. Mężczyzna w ogóle nie powinien siedzieć za kierownicą ciężarówki.

Podejrzany nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu, jakim jest tir. Te uprawnienia wygasły w maju 2023 i nie zostały odnowione – poinformowała prok. Bogusława Bargiel-Malec.

Kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. 30-latek nie przyznał się jednak do zarzucanego mu czynu i odmówił składania zeznań.

Do wydziału karnego Sądu Rejonowego w Jaworze skierowany został wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec mężczyzny. Grozi mu od sześciu miesięcy do 8 lat więzienia.

Prokuratura Rejonowa w Jaworze i policjanci w Środzie Śląskiej wciąż proszą świadków niedzielnego wypadku o kontakt. Ważne dla śledczych są między innymi nagrania z samochodów, które przejeżdżały autostradą w chwili zdarzenia. W tej sprawie można kontaktować się z dyżurnym KPP Środzie Śląskiej pod nr tel. 478 722 222 lub 478 722 200.